1. Nieustanna krytyka
Gdy krytykujemy kolejne zachowania partnera, zwykle jesteśmy przekonane, że robimy to dla jego dobra. Niestety, nikt wcześniej nie nauczył go tego, jak powinien się zachowywać, to niewdzięczne zadanie spoczywa więc na nas. Okazuje się jednak, że nieustanna krytyka jest prostą drogą do zakończenia związku, a jej funkcja wychowawcza jest zerowa albo bliska zeru.
2. Kontrolowanie partnera
Może się wydawać, że partner, który nie ma nic do ukrycia, nie będzie się też obawiał, jeśli raz na jakiś czas sprawdzimy prawdziwość naszych słow. Przecież zwyczajnie nie chcemy być oszukane! Nic z tego! Nieustanna kontrola jest odbierana jako brak zaufania i często nie tylko nie chroni przed niepożądanym zachowaniem, ale wręcz je prowokuje.
Antonio Guillem @ 123rf.com
3. Kłótnie o drobnostki
Niepodniesiona deska sedesowa może doprowadzić do szaleństwa, nasz partner nie powinien więc dziwić się, że po raz kolejny zwracamy mu na to uwagę. Niestety, kłótnie o błahostki nie służą związkom. Panowie zwykle nie przywiązują zbyt dużej wagi do szczegółów, wiele ich zachowań, wbrew przekonaniom kobiet, nie wynika więc z ich złośliwości. Kolejna awantura najprawdopodobniej nie sprawi więc, że ich postępowanie radykalnie się zmieni, a może się przyczynić do wzrostu wzajemnej niechęci.
4. Brak troski o siebie
Mężczyźni są wzrokowcami, warto mieć to więc na uwagę. Oczywiście, nie oczekuje się od nas, że będziemy spędzały każdą wolną chwilę u kosmetyczki, dobrze jednak starać się podobać partnerowi bez względu na to, czy w związku jesteśmy tydzień, czy też dziesięć lat. Partner z pewnością potraktuje to jako komplement.
Jacob Lund @ shutterstock.com