Kochasz mnie?
Kochasz czy nie kochasz? No ale na pewno? Ja Ciebie bardziej. Czemu nie napiszesz, że Ty mnie bardziej? Wszystkie tego typu pytania są nie tylko ogromnie irytujące, ale i niestety mało dojrzałe. To czy facet Was kocha czy też nie, nie zależy od odpowiedzi na głupią wiadomość tekstową. Kochać kogoś to przecież coś więcej niż słowa i to jeszcze te wirtualne.
Co robisz?
Codziennie, po kilka razy na dzień to samo pytanie. Stajesz się już nie tylko nudna ale i trochę upierdliwa. A co może robić w pracy? Pracuje… Nie musi tłumaczyć Ci co dokładnie robi, bo pewnie i tak mało by Cię to zainteresowało. Może zamiast oklepanego „Co robisz?” napisz mu „Jak Ci mija dzień?”?
Czemu nie odpisujesz?
No tak, nie odpisał całe 10 minut na bank coś jest nie tak. Daj sobie na wstrzymanie, skoro nie odpisuje to znaczy, że po prostu jest zajęty, nie doszukuj się za każdym razem drugiego dna, spisku i innych podobnych dramatycznych historii.
Czemu jesteś zły?
Czasami nawet same nie wiemy na jakiej podstawie wnioskujemy, że nasz facet jest zły. Może po prostu chcemy w ten sposób zwrócić na siebie jego uwagę? A może czepiamy się o drobiazgi? Ciężko stwierdzić co tak naprawdę jest przyczyną takiego, umówmy się, specyficznego pytania.
Czemu nie odbierasz?
Nie odebrał to napiszę mu sms a potem jeszcze zrobię w domu karczemną awanturę, że ode mnie nie odebrał. Takie zachowanie jak nic innego na świecie denerwuje Twojego faceta. Skoro nie odebrał, to musiał mieć jakiś powód, spokojnie na pewno w wolnej chwili oddzwoni.