1. Trzesz ręcznikiem. Uwaga na intensywne tarcie delikatnej skóry szorstkim ręcznikiem! Może to prowadzić do jej złuszczania, a tym samym efektu schodzącej skóry. Traktuj swoją skórę łagodnie, dopieszczaj ją każdym gestem.
2. Nie nawilżasz skóry po każdym myciu. Niektóre z nas zaniedbują codzienną pielęgnację ciała, skupiając się jedynie na twarzy i ewentualnie na dekolcie. To błąd! Jeśli zależy Ci na gładkiej, jędrnej skórze, to musisz nawilżać ją po każdym myciu! Najlepiej stosować w tym celu odpowiednio do tego przeznaczone balsamy nawilżające lub naturalne olejki.
3.Nie stosujesz naprzemiennych pryszniców. Naprzemiennie prysznice znakomicie regenerują ciało, zapobiegają powstawaniu cellulitu oraz intensywnie ujędrniają. Wiele tracisz, gdy z nich rezygnujesz! Pamiętaj zwłaszcza o kończeniu polewania ciała zimną lub letnią wodą.
4. Rezygnujesz z olejowania. Naturalne oleje mają mnóstwo cudownych składników: nawilżających, regenerujących, przeciwzmarszczkowych, ujędrniających i innych. Pod żadnym pozorem nie powinnaś rezygnować z ich stosowania. Zauważysz mnóstwo pozytywnych efektów, gdy zaczniesz regularnie olejować ciało. Możesz po prostu wcierać olejki po wyjściu z wanny lub spod prysznica (rób na wilgotnym, a nie całkowicie suchym ciele) lub dodawać kilka kropel ulubionego oleju do wanny z wodą przed kąpielą.
5. Pijesz za mało wody. Pamiętaj, że równie ważne jak nawilżanie zewnętrzne, jest nawilżanie ciała od wewnątrz. Pij minimum dwa litry wody mineralnej dziennie, a skóra odpłaci Ci się zdrowym wyglądem i odpowiednim poziomem nawilżenia.