To właśnie skłoniło mnie do przeczytania tej publikacji.
Wychowana w kulcie Powstania Warszawskiego , zawsze miałam wątpliwości co do jego sensu i skutków. Chciałam zobaczyć jakby druga stronę tej tragedii.
"Obłęd 44" nie jest książką tylko o powstaniu. Autor szczegółowo analizuje politykę jaką prowadziło Polskie Państwo Podziemne w czasie II wojny światowej wobec obu okupantów - Niemców i Rosjan. Najczęściej błędną i trudną do logicznego zrozumienia.
Nie ulega wątpliwości, że Powstanie Warszawskie było naszą największą tragedią wszech czasów.
Na raz zginęło 20 tys. Powstańców, 150 tys. ludności cywilnej. Zostały gruzy wielkiego, bogatego miasta, przepadły bezcenne skarby narodowe.
Czy było warto ? dlaczego ? i wreszcie : po co ? Co wygraliśmy , co straciliśmy i niestety to drugie przeważa . Będziemy zawsze podziwiać i cenić heroizm młodych ludzi , którzy z gołymi rękami rzucili się na niemieckie czołgi ale zawsze zostanie pytanie : kto im zgotował ten los, tę nierówną
i niemożliwą do wygrania walkę.
Autor odpowiada na te pytania jednoznacznie , opierając się o historyczne dokumenty, zapiski rozkazów, wypowiedzi uczestników tych zdarzeń, cytując historyków i publicystów z tamtych lat.
Myślą przewodnią książki, moim zdaniem , obok motta i podtytułu są dwa cytaty wielkich ludzi :
Napoleona i generała Pattona.
Napoleon miał powiedzieć : " że na wojnie lepsza jest armia baranów dowodzona przez lwa niż armia lwów dowodzona przez barana".
Znamienne słowa generała Patton brzmią : "celem wojny nie jest śmierć za ojczyznę , ale
sprawienie , aby tamci sukinsyni umierali za swoją ".
Jak popatrzymy na statystyki to Niemcy ponieśli najmniejsze straty .
Niestety, Polacy nie uczą się na swoich błędach bo według oficjalnie przyjętych poglądów , nigdy ich nie popełniamy. Zawsze super bohaterscy przegrywamy wszystko co jest do wygrania , nie kierując się swoim narodowym interesem a interesem pseudo sojuszników.
Czytaj dalej https://handmadeboni.blogspot.com/2018/04/obed-44-piotr-zychowicz.html