Zacznijmy od konsystencji. Korektory w sztyfcie będą najbardziej kryjące i gęste. Zakryją prawie wszystkie niedoskonałości, ale nie sprawdzą się na cienkiej okolicy pod okiem. Jeżeli zależy nam na lżejszym wykończeniu zdecydowanie lepszym wyborem będą kosmetyki z aplikatorem z gąbeczki, lub te z pędzelkiem.
Czas na kolor
Zielony korektor- idealnie zneutralizuje nam kolor czerwony. Jego zakup będzie trafiony jeśli borykasz się z niedoskonałościami typu ropne krostki czy naczynka. Nakłada się go przed podkładem, tak by potem zakryć lekki zielonkawy odcień. Możesz również wybrać korektor w kolorze skóry, wtedy spokojnie możesz zamienić kolejność aplikacji.
Sheftsoff @ depositphotos.com
Żółty korektor- świetnie sprawdzi się przy cerze z przebarwieniami spowodowanymi nadmierną ekspozycją na słońce, czy ciążą. Ładnie zakryje również zasinienia w kolorze fioletowym lub niebieskim.
Biały/ różowy korektor- pięknie rozświetli zmęczone spojrzenie.
Niezależnie od formuły czy koloru staraj się korektor delikatnie wklepywać, a nie rozcierać. Pamiętaj również o tym, żeby po nałożeniu podkładu całość przypudrować, w ten sposób nałożone kosmetyki utrzymają się na twarzy cały dzień.
g_studio @ depositphotos.com