KobiecePorady.pl

Szydełkowa spódniczka w poradniku krok po kroku :-)

"Wszystkie diety dziś na boku .
Tłusty Czwartek jest raz w roku ! :-)"

Wyczytałam w internecie a zgodnie z tradycją dziś każdy musi zjeść choć jednego , jedynego pączka na szczęście :-)

Kiedyś tam , sama piekłam pączki a dziś kupuję bo wyroby cukiernicze najczęściej są teraz jak domowe z naturalnych składników .

Życzę nam Wszystkim miłego i obfitego Tłustego Czwartku !

Choć to , nie modne i nie zdrowe ale ... tradycję należy pielęgnować :-)
i przechodzę do kolejnego poradnika.


Szydełkowa spódnica jest ażurowa i rozszerzona ku dołowi w kolorze brudnego różu. Dwa różne sploty rozdziela tunel z bordową jedwabną wstążką . Gumowy biały pasek ozdabiają szydełkowe kwiatki z perełkami.

Spódniczkę zrobiłam na szydełku 1,75 mm z nici Alize Diva silk effect -
100 % mikrofibry, pakowanej w motki 100 g o długości nitki 350 m. Przerobiłam dwa motki.

Wymiary spódniczki : długość 40 cm , obwód pasa 60 cm.

Bożena -

Powiązane artykuły

  • Szydełkowa sukienka w poradniku krok po kroku :-)

    Dziś Kraków zasypał biały puch. Jest jasno i zimowo pięknie. Rzadki to widok :-) Trzeba utrwalić :-) 

  • Szydełkowa sukienka w poradniku krok po kroku :-)

    Dziś Kraków zasypał biały puch. Jest jasno i zimowo pięknie. Rzadki to widok :-) Trzeba utrwalić :-) 

  • Płaszczyk z kwiatami w poradniku krok po kroku

    Czy chcemy, czy nie chcemy - zbliża się wiosna i cieplejsze dni. Taki dzianinowy płaszczyk na pewno się przyda. Coś więcej niż sweter, coś mniej niż tkaninowy płaszczyk.   Moja wnuczka bardzo lubi te moje robótki i już się cieszy na nową. Z wcześniejszych, które jej zrobiłam , po prostu wyrosła. Wszyscy wiemy jak dzieciaki szybko dorośleją , rosną jak na drożdżach i ciągle coś do ubrania potrzebują.   Moja wnuczka ma 5 lat i am 118 cm wzrostu więc taki jest rozmiar tego płaszczyka.

  • Opaska z warkoczem i makiem w poradniku.

    Dzisiaj mija dwa lata jak zaczęłam blogować. Mało ? Dużo ? sama nie wiem. Wiem za to , że to pochłania multum czasu. Tego akurat mi nie brakuje choć to nie taka do końca prawda. Nie pracuję - to fakt, mogę robić to co chcę a nie muszę - to też fakt, ale faktem też jest , że doba ma za mało dla mnie godzin. Pędzę wciąż z głowa pełną niezrealizowanych  projektów. Czy też tak macie ?