Każda z nas od dzieciństwa marzy o tym, by poznać bajkowego księcia, który przyjedzie na białym rumaku i porwie swoją księżniczkę do świata szczęścia i miłości. Całą młodość spędzamy na poszukiwaniu tego jedynego, który będzie pasował do wyobrażeń. Czas jednak brutalnie weryfikuje marzenia i z czasem dochodzimy do wniosku, że wystarczy, by wybranek choć w kilku punktach pasował do wyśnionej postaci. Najważniejsze przecież, by kochał i był godny zaufania. Panowie jednak mają tendencję do tego, że im dłużej trwa związek, tym bardziej dziecinnieją. Jak sobie z tym poradzić?