Aloes
Aloes jest jedną ze skuteczniejszych metod walki z oparzeniami słonecznymi. Jeżeli więc i Tobie czasami zdarzy się spędzić zbyt dużo czasu na słońcu warto od razu po niego sięgnąć i stosować go tak często jak tylko się da. Sprawia on, że skóra nie schodzi, oparzenie jest mniej bolesne a blizny stają się mniej prawdopodobne. Obecnie w sklepach jest wiele dostępnych produktów w których składzie widnieje aloes. Warto jednak postawić na takie, których głównym składnikiem (czyli około 90% całości) jest ta roślina.
Maślanka
Jest to sposób przekazywany z pokolenia na pokolenie. Wystarczy oparzone miejsca posmarować maślanką lub kefirem a ukojenie przyjdzie od razu. Co prawda produkty te nie mają tak obszernego działania jak wyżej wspomniany aloes, warto jednak zaznaczyć, że są one niewątpliwie jednym z lepszych sposobów na oparzenia słoneczne!
Schłodzone balsamy
Jeżeli jednak nie jesteś fankom naturalnych rozwiązań, możesz postawić na specjalny balsam po opalaniu. Nie zapomnij jednak, że przed użyciem należy go schłodzić w lodówce lub zamrażarce, dzięki temu poczujesz uczucie szybkiego ukojenia i regeneracji poparzonej skóry.