Nie patrzy Ci prosto w oczy
Gdy rozmawiacie on unika kontaktu wzrokowego, jest nieobecny, niby Ci przytakuje ale tak naprawdę kompletnie nie obchodzi go to co do niego mówisz. Jest to tzw. ignorancja na nieco wyższym poziomie. Udawanie, że słucha się drugiej osoby, mimo, iż tak naprawdę kompletnie nie interesuje go cel Twojej wypowiedzi zakrawa nie tylko pod fałszywość i zwyczajne chamstwo.
Na wszystko ma jakieś wytłumaczenie
Co by się nie działo, on ma jakieś wytłumaczenie. Spóźnia się regularnie na spotkania? Zawsze są korki o tej godzinie. Nie płaci za swoje jedzenie? Zawsze zostawia portfel w mieszkaniu. Przytakuje Ci w sprawach na których zupełnie się nie zna? Chce żebyś dała mu spokój więc przytakuje.
Mówi to co chcesz usłyszeć
Zawsze mówi to co byś aktualnie chciała od niego usłyszeć. Na początku znajomości myślisz sobie: trafił mi się książę z bajki, jednak po jakimś czasie zaczyna Cię to już nudzić i denerwować. I nic w tym dziwnego, takie zachowanie nosi w sobie zalążek fałszywości!