1. Dziecko ma swoje uczucia
Ileż to razy, gdy dziecko się zezłości z pozornie błahego powodu, kwitujesz zdarzenie słowami „nic się nie stało” lub „przestań już płakać o nic”. Te sytuacje, które dla nas wydają się mało istotne, w oczach dzieci mogą urosnąć do rzeczywiście dużych rozmiarów. Maluch próbuje znaleźć pocieszenie w matce, sygnalizuje swoje niezadowolenie płaczem czy krzykiem a w odpowiedzi słyszy, iż to co dla niego ważne, wcale nie jest istotne. To najprostsza droga do zaburzenia jego poczucia wartości, które trudno będzie odbudować w dorosłym życiu.
2. Zasypywanie zabawkami
Zamiast spędzić z dzieckiem wspólne popołudnie, kupujesz mu kolejny gadżet, by zajęło się samodzielną zabawą? Być może jest to wygodne rozwiązanie ale po pierwsze nie pozwala na zbudowanie prawdziwej relacji. Po drugie maluchy nie doceniają wartości materialnej, jeżeli są zasypywane nadmiarem przedmiotów, które jednocześnie szybko im się nudzą.
Alena Ozerova @ shutterstock.com
3. Niekonsekwencja
Niekonsekwencja jest jak choroba, która niszczy autorytet rodzica i zaburza relacje z potomkiem. Dziecko wie, że postawione przez matkę granice można przekraczać, ponieważ konsekwencje tego typu zachowań, nie zawsze są egzekwowane. W takim przypadku, wprowadzenie zasad życia rodzinnego i odpowiednie zaprojektowanie relacji jest niemożliwe już na wstępnie. Nawet niemowlaki intuicyjnie wyczuwają, jak łatwo można wykorzystać niekonsekwencję rodziców.
PHOTOCREO Michal Bednarek @ shutterstock.com