Przyzwyczajenie
Zazwyczaj jest tak, że partnerzy, mimo że im się ze sobą nie układa, nie potrafią zrobić kroku w przód i o sobie zapomnieć. Mimo wszystko warto mieć na uwadze, że takie działanie nie ma większego sensu. Jeśli już teraz ciężko jest Wam się od siebie odzwyczaić, z każdym kolejnym dniem będzie jeszcze trudniej. Tym samym zwłoka nie ma większego sensu.
Rachunek sumienia
Nie da się ukryć, że przed decyzją o rozstaniu czy tym bardziej kolejnym powrocie warto zrobić rachunek sumienia, co na pewno nie będzie takie łatwe, jak się początkowo może wydawać. Zauważmy w tym miejscu, że wspominając przeszłość i myśląc o rozstaniu, zazwyczaj na myśl przychodzą nam tylko pozytywne wspomnienia i odwrotnie.
Poczucie wartości
Spojrzeć trzeba na jeszcze jeden aspekt, który po części związany jest z przyzwyczajeniem. Wielokrotnie wydaje nam się, że bez drugiej połówki nasza wartość spada i się do niczego nie nadajemy. Warto zmienić myślenie i powrócić do bycia singlem, a przy okazji nieco się usamodzielnić. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że poradzicie sobie nie gorzej niż wcześniej, a przy okazji pozbędziecie się problemów. Jednocześnie z każdym dniem spędzonym w samotności wzrasta prawdopodobieństwo, że znajdziecie kogoś z kim będziecie szczęśliwi.
Wydaje się w związku z tym, że wchodzenie kilka razy do tej samej rzeki nie ma większego sensu, co nie oznacza, że nie można partnerowi dać drugiej szansy. Wszak każdy popełnia błędy i na nią zasługuje. Problem pojawia się jednak wtedy, kiedy jest to powrót numer pięć, siedem czy dziesięć. Wówczas szansa na lepsze jutro jest niewielka.