Na początek kilka ZASAD jakich przestrzegam przy myciu pędzli:
I. Staram się nie zanurzać miejsca gdzie łączy się główka pędzla z trzonkiem. Jeśli będziecie o to dbać pędzle posłużą Wam zdecydowanie dłużej.
II. Bardzo dokładnie płuczę pędzle z pozostałości środka myjącego, aby potem pędzel nie był tłusty i źle domyty.
III. Podczas suszenia kładę pędzle na rogu stołu lub szafki z daleka od grzejników. Jeśli będziecie suszyć pędzle nad grzejnikiem będą się puszyć i włosie szybciej się zniszczy.
A teraz produkty, które domyją każde zabrudzenie:
1. SZARE MYDŁO
to chyba najbardziej naturalny i najbezpieczniejszy produkt do mycia pędzli. Szare mydło dostaniecie dosłownie wszędzie, a jego cena nie przekracza 3 zł. Ja zawsze pocieram pędzlem o mydło i pienie przy użyciu dłoni , lub mojej szczoteczki peelingującej. Czasem pędzle po podkładzie ciężej jest domyć szarym mydłem. Wtedy czynność po prostu należy powtórzyć kilka razy.
2. SZAMPON BABYDREAM
Szampony dla dzieci to również świetny produkt do mycia naszych pędzli. Mają prosty skład i nie mają składników drażniących. W tym przypadku nalewam szampon na dłoń i pocieram pędzel do osiągnięcia piany. Nie płuczę pędzla od razu tylko odkładam go i przechodzę do następnego. Daje szamponowi zadziałać, aby lepiej domył pędzel. Jest naprawdę bardzo wydajny więc starczy Wam na wiele myć.
3. Oliwka do mycia ciała
Do użycia tego produktu jako "proszku" do mycia moich pędzli usłyszałam w szeroko pojętej blogo i vlogo sferze. Zaciekawiona sama postanowiłam wypróbować. jestem bardzo zadowolona z działania tego produktu. Bardzo dobrze domywa pędzle, czasem nawet nie trzeba powtarzać tej czynności przy pędzlach do twarzy. Pamiętajcie nałożenie środka myjącego i pozostawienie go na pędzlu, aby rozpuścił "brud" na pędzlu naprawdę ułatwia i skraca proces mycia pędzli.
Pędzle najlepiej jest suszyć na płasko na roku stołu, czy szafki z dala od źródeł ciepła jak grzejnik. Włosie większych pędzli od czasu do czasu należy poruszać, aby odkleić mokre włoski od siebie i pomóc mu wyschnąć.