Nadmiernej kontroli
Nie ma nic gorszego niż nadmierne kontrolowanie swojego partnera. W pewnym momencie poczuje się on jakby był na bardzo krótkiej smyczy i jedyne o czym będzie marzył to zerwanie się z niej raz na zawsze, albo tylko na chwilkę. W takich przypadkach bardzo często dochodzi do zdrady, która jest swego rodzaju odskocznią od codzienności, tak bardzo przewidywalnej i depresyjnej.
Ciągłych pretensji
Kobiety uwielbiają mieć ciągłe pretensje i zażalenia do swoich facetów. W ten sposób skutecznie zniechęcamy do siebie mężczyznę i popychamy go w ramiona innej kobiety, która nie będzie wiecznie narzekać, irytować się, krzyczeć czy też pouczać go i moralizować.
Chorej zazdrości
Zazdrość w związku jest jak najbardziej potrzebna, jednak gdy zaczyna ona robić się nieco chorobliwa czas powiedzieć stanowcze stop. W przeciwnym wypadku zazdrość zaczyna przysłaniać nam realne i przejrzyste myślenie a także właściwą i obiektywną ocenę sytuacji. Zazdrość często rozbija związki i stanowi pewny bodziec popychający faceta do zdrady.