KobiecePorady.pl

Jak zaczęła się moja przygoda z rękodziełem?

Witam! Mój dzisiejszy post będzie trochę nietypowy. Opowiem jak się zaczęła moja przygoda z rękodziełem.

Edyta -

Powiązane artykuły

  • 10 sposobów jak myśleć pozytywnie

    "syf, miazga, po prostu masakra" , "a w ogóle to lepiej tego nie rób, bo i tak nic z tego nie wyjdzie", "po jasną cholerę mam próbować, skoro już widać, że są lepsi", "weź przestań mi mówić o jakimś pozytywnym myśleniu czy nastawieniu, skoro ja przecież kompletnie się do tego nie nadaję", "łatwo ci powiedzieć. nie da się i już. co myślisz, że nie wiem?". O, takie właśnie odpowiedzi słyszę przeważnie na pytania "co słychać?", "czy myślisz, że warto wysłać do nich moje ogłoszenie", "a może spróbujesz jeszcze raz, tylko jakoś inaczej?". I tak mogłabym w nieskończoność. Krótko mówiąc, pozytywne myślenie aż furczy normalnie. Tylko mocno ukryte to furczenie jakby się wydaje.

  • 10 sposobów jak myśleć pozytywnie

    "syf, miazga, po prostu masakra" , "a w ogóle to lepiej tego nie rób, bo i tak nic z tego nie wyjdzie", "po jasną cholerę mam próbować, skoro już widać, że są lepsi", "weź przestań mi mówić o jakimś pozytywnym myśleniu czy nastawieniu, skoro ja przecież kompletnie się do tego nie nadaję", "łatwo ci powiedzieć. nie da się i już. co myślisz, że nie wiem?". O, takie właśnie odpowiedzi słyszę przeważnie na pytania "co słychać?", "czy myślisz, że warto wysłać do nich moje ogłoszenie", "a może spróbujesz jeszcze raz, tylko jakoś inaczej?". I tak mogłabym w nieskończoność. Krótko mówiąc, pozytywne myślenie aż furczy normalnie. Tylko mocno ukryte to furczenie jakby się wydaje.

  • My morning routine

    Ostatnio dużo osób w sieci mówi o swojej #mymorningroutine Te poranki są takie idealne, zdrowe śniadanie, trening, makijaż najlepszymi kosmetykami. Jednak jak jest w życiu każdy dobrze wie, drzemki, pośpiech, jedzenie na szybko. Dziś mam dla Was kilka sposobów na to by zacząć Dzień dobrze!  

  • 10 sposobów jak myśleć pozytywnie

    "syf, miazga, po prostu masakra" , "a w ogóle to lepiej tego nie rób, bo i tak nic z tego nie wyjdzie", "po jasną cholerę mam próbować, skoro już widać, że są lepsi", "weź przestań mi mówić o jakimś pozytywnym myśleniu czy nastawieniu, skoro ja przecież kompletnie się do tego nie nadaję", "łatwo ci powiedzieć. nie da się i już. co myślisz, że nie wiem?". O, takie właśnie odpowiedzi słyszę przeważnie na pytania "co słychać?", "czy myślisz, że warto wysłać do nich moje ogłoszenie", "a może spróbujesz jeszcze raz, tylko jakoś inaczej?". I tak mogłabym w nieskończoność. Krótko mówiąc, pozytywne myślenie aż furczy normalnie. Tylko mocno ukryte to furczenie jakby się wydaje.