Często więc, gdy lato się kończy i przychodzi do zwykłego życia, kończy się też związek. Za to jesień... Jesienią można się zakochać na stałe! Dlaczego?
1. Miesiąc początków
Niektórym z symbolicznym (a czasem i prawdziwym) początkiem wszystkiego kojarzy się wiosna. To wtedy bowiem natura odradza się do życia, wszystko zieleni się i kwitnie. Nie da się jednak ukryć, że dla dużej liczby ludzi mimo wszystko prawdziwym początkiem jest właśnie jesień – to wtedy bowiem idziemy do szkoły, wracamy na studia, po urlopie powracamy znów do pracy. Lato jest czasem odpoczynku – jesień początkiem ponownej pracy, zadań. A wiadomo, że nowe miejsca i nowi ludzie sprzyjają nowym miłościom.
mihtiander @ 123rf.com
2. Krótkie dni, długie wieczory
Jesienna aura sprzyja miłości! Kiedy pomału robi się zimniej, mamy ochotę się do kogoś przytulić! Mamy też ochotę na spacery w parku, wśród kolorowych liści, nadganiamy zaległości z reszty roku, żeby nie spisać go na straty. Krótkie dni sprzyjają spędzaniu długich wieczorów we dwoje – w ciepłym domu, pod kocem. Jest to aura, która sprzyja bliskości – a zatem również miłości!
Fabio Formaggio @ 123rf.com
3. Jesteśmy sobą
Jak już wyjaśniliśmy we wstępie, w lecie staramy się oderwać od wszystkiego – wyjazdy i czas wolny sprawiają, że nie zachowujemy się jak prawdziwi my. Zresztą, nawet w czasie podróży, z racji odległości, możemy po prostu grać – być kimś, kim nie jesteśmy. I nie chodzi tu o żadne oszustwa tożsamości, lecz po prostu zmiany w charakterze. Sprzyja to niezobowiązującym miłościom – tym, których nie traktujemy raczej poważnie. Jesienią zakochujemy się już jako my – a zatem jest duża szansa, że znajdziemy prawdziwie pasującego do nas partnera.
Kamil Macniak @ 123rf.com