Dokładnie zmyj rzęsy. Muszą być idealnie czyste bez grama tuszu. W przeciwnym wypadku zamiast je podkręcić, po prostu je połamiesz.
Jeśli masz zwykłą metalową lub plastikową zalotkę nie martw się, że zrobisz to gorzej niż profesjonalnym termicznym produktem. Wystarczy, że przed podkręcaniem rzęs zanurzysz zalotkę na chwilę w ciepłej wodzie lub kilka sekund podgrzejesz suszarką do włosów. W ten sposób nie dokładając ani złotówki otrzymasz identyczny efekt.
Złap rzęsy dokładnie przy samej nasadzie, wywiń do góry i chwilkę przytrzymaj. Czynność powtórz łapiąc rzęsy mniej więcej na środku i wykręcając ku górze. Tylko w ten sposób uzyskasz idealny skręt.
Nałóż cieniutką warstwę tuszu zakręcając mocno szczoteczkę na samych końcach by utrwalić efekt. Gruba warstwa mogłaby zbyt obciążyć i rozprostować podkręcone włoski.
Jeśli twoje rzęsy maja tendencję do rośnięcia na prosto lub w dół czynność z zalotka będziesz musiała powtarzać przed każdym tuszowaniem.