W makijażu smoky bazuje się na ciemnych kolorach, które niestety lubią się osypywać. By ułatwić sobie pracę najlepiej odwrócić kolejność makijażu i najpierw wymalować oczy, a dopiero później zająć się wykończeniem twarzy. Do dzieła!
- Zacznij od pokrycia powieki bazą pod cienie, a następnie obrysuj górną i dolną powieką ciemną kredką. Nie skupiaj się w tym momencie na idealnie prostych liniach, możesz to zrobić wyjątkowo niechlujnie, dlatego że kreski będą roztarte.
- Weź do ręki patyczek kosmetyczny lub pędzel kulkowy i rozetrzyj ciemny cień do góry i w dół w przypadku dolnej powieki.
- Następnie nanieś na roztartą kredkę cień w kolorze którym wybrałaś. Może to być granat, grafit, bordo, brąz czy klasyczna czerń. Staraj się tak stopniować kolor, by jego największe nasycenie znajdowało się tuż przy linii rzęs. Im wyżej tym kolor ma mocniej zanikać, tak by pod samym łukiem brwiowym być już zupełnie cielistym.
- Smoky to inaczej przydymione oko, więc taki efekt chcemy ostatecznie uzyskać. Cieniem rozetrzyj też dolną powiekę zostawiając wewnętrzny kącik czysty dzięki czemu nie pomniejszysz oka.
- Eyelinerem zrób kreskę na górnej powiece i dokładnie rozetrzyj.
- Na koniec mocno wytuszuj rzęsy i pokryj linię wodną czarną kredką.
- Oczyść okolicę pod okiem płynem micelarnym i zaaplikuj na twarz podkład, puder i bronzer. Twarz musi być idealnie wyrównana, nie mogą na niej prześwitywać żadne krostki, ani zaczerwienienia.
- Przy tak mocnym makijażu oka, usta pozostaw naturalne lub lekko zaakcentuj jasnym kolorem.