Nie będę tym razem omawiać wykonania w poradniku krok po kroku. Instrukcja jest jedna i została przeze mnie opublikowana pod linkami poniżej.
Dla pięcioletniej wnuczki zrobiłam dwa warianty takiego szaliczka - jeden przekładany przez dziurkę a drugi - przez włóczkowy tunelik. Opis pod linkami poniżej :
https://handmadeboni.blogspot.com/2017/10/przekadany-may-szaliczek-zrob-razem-ze.html
https://handmadeboni.blogspot.com/2017/09/biay-szaliczek-z-kwiatuszkiem-zrob.html
Niebieski szaliczek jest zrobiony na drutach nr 5 z podwójnej nitki polskiego moheru. Włóczka była spruta i z licznymi węzełkami . Zrobiłam co mogłam by lepiej wyglądało. Moheru lepiej nie pruć bo włóczka traci bardzo na wyglądzie. Ale prośba była więc jest szaliczek a właścicielka bardzo zadowolona a to najważniejsze.
Szerokość szaliczka to 25 oczek. Jest wydziergany ściegiem francuskim - w każdym rzędzie robimy tylko prawe oczka. Tunelik to ścieg pojedynczego ściągacza czyli prawe i lewe oczka na przemian po prawej stronie robótki a w rzędach parzystych przerabiamy jak schodzą z drutów .
Dzierga się szybko i szybko widzimy efekt swojej pracy.
Mała rzecz a cieszy . Taki mały jesienno-zimowy gadżet damskiej garderoby:-)