Najpierw musisz zdecydować się na kolory. Potrzebujesz minimum trzech odcieni. Jeśli masz niebieskie oczy wybieraj brzoskwinie, róże i brązy. Przy zielonych fiolety, zielenie, beże, granaty. Przy brązowych miedziane, złote i niebieskie. A przy piwnych purpurowe i różowe. Eksperymentuj z kolorami, nie ograniczaj się do kilku podstawowych. Jeżeli wiesz, że totalnie nie pasuje ci np. błękit, a uwielbiasz ten kolor - nie nakładaj go na całą powiekę, ale np. jako akcent w kąciku.Pamiętaj, że nie tylko kolor tęczówki ma znaczenie. Jeśli masz dużo zmarszczek zrezygnuj z cieni błyszczących, które jeszcze bardziej to uwydatnią, jeśli masz oczy głęboko osadzone, koniecznie użyj jasnych cieni, by je optycznie ‘wyciągnąć’. Stań przed lustrem i próbuj. Masz wiele opcji, a tylko w ten sposób dowiesz się co jest dla ciebie najlepsze.
Gdy wybór kolorów masz już za sobą nałóż na powiekę bazę, która przedłuży trwałość makijażu, lub użyj kropelki podkładu. Jeżeli decydujesz się na podkład, koniecznie utrwal go pudrem sypkim.
Możesz nakładać cienie na okrągło, lub na tzw „V”. Jeśli nie wiesz jaki kształt ci pasuje, jedno oko wymaluj jednym sposobem, a drugie drugim i porównaj, lub zapytaj koleżanki o radę.
Kształt okrągły najlepiej sprawdzi się u pań, których powieka straciła już dotychczasową jędrność i zaczyna opadać, ale nie tylko. Młode dziewczyny również mogą się tak malować.
Jasny cień nałóż w tym wypadku na całą powiekę aż pod łuk brwiowy, średni zaaplikuj na całą powiekę ruchomą, a najciemniejszy wzdłuż linii rzęs. Granice rozetrzyj. Uzyskasz w ten sposób płynne cieniowanie ku górze.
Malowanie na literę „V” sprawdzi się u młodych kobiet. W tym wypadku jasny cień znajduje się w wewnętrznym kąciku i pod łukiem brwiowym, średni na środku, a najciemniejszym tworzysz w zewnętrznym kąciku przewróconą literę V, wyciągając ją delikatnie, lub mocno w kierunku skronii.
Pamiętaj również o tym, że cienie mają swój termin ważności. Nawet jeżeli masz któregoś dużo w opakowaniu, a wiesz, że używasz go już ponad 2 lata wyrzuć staruszka do kosza i zaopatrz się w nowy produkt, a najlepiej od razu kupuj niewielkie pojemności, byś miała szansę je zużyć do końca.