ROZPOCZYNAMY NEGOCJACJE
Rzeczywiście rozmowa z maluchami niechętnymi do przedszkola przypominają często niezwykle skomplikowane negocjacje. To chwila, w której musimy niczym najcięższe działa wytoczyć wiele argumentów za tym miejscem i przekonać malucha do tego, że nic złego go nie czeka na miejscu, a wprost przeciwnie. Doskonałym sposobem na przekonanie niechętnego zupełnie dziecka są oczywiście dni otwarte, w których personel przedszkola z reguły odpowiednio nastraja dzieci i zachęca je do ochoczego przychodzenia w to miejsce. Dziecko musi przede wszystkim zrozumieć, że to miejsce jest miejscem przede wszystkim zabawy. A przecież maluchy nade wszystko właśnie zabawę uwielbiają.
KIEDY PROBLEM JEST WIĘKSZY
Dziecko do przedszkola chodzi, ale niechętnie, czasami robiąc nam popularne sceny. Codzienny problem z jego odprowadzeniem może być sporym utrapieniem dla rodzica. Kolorowe zabawki, nowy miś czy słodycze nie wystarczą do tego, by dziecko było przekonane do przychodzenia w to miejsce każdego dnia.
anatols @ 123rf.com
W takiej sytuacji na pierwsze miejsce wysuwają się wszystkie problemy, które być może mamy z naszym dzieckiem, a nawet nie zdajemy sobie z nich sprawy. To często brak rozmowy z dzieckiem, które po prostu panicznie boi się rozłąki z nami nawet na tych kilka godzin. Oznacza to, że popełniony został pewien błąd wychowawczy i to idealny sygnał ku temu, by właśnie dokonać pewnych zmian ucząc dziecko większej samodzielności i roztaczając nad nim naturalnie w pozytywny sposób nieco mniej opieki.
Doceń swoje dziecko. Dla niego przedszkole to czasami podobne wyzwanie jak dla Ciebie praca. Zrób dziecku prezent niespodziankę po tygodniu lub miesiącu regularnego chodzenia do przedszkola. Pokaż mu, że na coś zapracowało, ale pamiętaj, by nie targować się z nim i nie handlować. Miła niespodzianka będzie na pewno znacznie bardziej trafiona niż jasny układ w zamian za chodzenie do przedszkola.
yanlev @ 123rf.com