Odżywki do rzęs
Po pierwsze, możemy postarać się o regenerację naszych własnych rzęs. Warto poczytać opinie o różnych odżywkach w Internecie, aby wybrać te naprawdę działające. Na pewno wzmocnią nam one rzęsy, a przez to wydłużą. Jednak na efekt trzeba poczekać około miesiąca, a na co dzień dalej stosować tusz do rzęs.
Malowanie rzęs „na watę”
Jest to metoda nietrwała, i niestety nie ma naturalnego efektu. Polega na zamoczeniu szczoteczki od maskary w tuszu, następnie „wyczesywaniu” nią kawałka waty, a potem nałożeniu całości na rzęsy. Kawałki waty przyklejają się rzęs, przez co rzęsy wydają się być grubsze i dłuższe. Jednak samo nakładanie tej mieszanki trzeba kilkakrotnie przećwiczyć, a i efekt zdecydowanie nadaje się tylko na jednorazowe wyjście.
Sztuczne rzęsy
Przyklejenie sztucznych rzęs da nam najlepszy rezultat. Możemy zrobić to same. Wystarczy kupić sztuczne rzęsy i klej, i wykonać przedłużanie przed swoim lustrem w domu. Jeśli nie chcemy sztucznego efektu, zamiast wachlarza rzęs możemy kupić sztuczne rzęsy w kępkach. Dokleja się je do powieki trudniej niż cały wachlarz, za to dają naprawdę naturalny look. Jednak i to rozwiązanie jest dobre na jedną noc.
Jeśli nie mamy cierpliwości do przyklejania rzęs własnoręcznie, możemy udać się do salonu kosmetycznego na przedłużanie rzęs, które wystarcza na trzy do czterech tygodni. Kosmetyczka doklei po jednej sztucznej rzęsie do każdej naszej naturalnej. Zabieg trwa około dwóch godzin, jednak wart jest poświęconego czasu. Po około czterech tygodniach należy zjawić się znów w salonie, aby uzupełnić to, co wypadło.