Często nasze pragnienia wszechwiedzy przerzucamy na dzieci, bo przecież one są jeszcze młode, mają bystrzejsze umysły i też dużo czasu po zajęciach szkolnych. I tak, zgodnie z zachciankami rodziców, dziecko po szkole w planach ma szkołę, by nie stracić ani godziny z tak cennego czasu.
Bardzo dobrze, gdy w decyzji o własnym czasie głos może zabrać dziecko, wybrać odpowiednie zajęcia, zrezygnować z tych nielubianych. Gorzej, gdy wolny czas zaplanowany jest bez konsultacji z dzieckiem, niezgodnie z jego pasjami, bo wówczas efekty pracy będą mizerne.
Oferta zajęć pozalekcyjnych jest bardzo szeroka. Język angielski to już standard, a coraz bardziej modne są języki azjatyckie. Taniec, balet – to dla zdrowia i kondycji. Z kolei zajęcia gry na instrumentach pozwalają w maluchach odkryć prawdziwe geniusze. Kółka aktorskie także. Za to sport pozwala spożytkować zapasy energii małych rozrabiaków. Niewątpliwie dodatkowe zajęcia są przydatne.
Pozwalają rozwijać się dzieciom i kształtować w sobie pasje. Warto jednak pamiętać, że dzieci ponad wszystko cenią czas z rodzicami, więc kiedy cały tydzień solidnie poświęcają na własny rozwój, w weekend niech spotka je nagroda w postaci wolnego czasu w towarzystwie ukochanych rodziców a także pochwały za wysiłek włożony w naukę.