1. On się zmienił
Przede wszystkim wydaje się nam, że partner jest teraz innym człowiekiem i będzie miał wszystkie te pozytywne cechy, jakich oczekiwałyśmy od niego (i żadnych wad). Jakkolwiek zmiany są oczywiście możliwe, tak trudno uwierzyć, że wszystko zmieniło się na korzyść i to w krótkim okresie czasu – na przykład po tygodniu czy miesiącu. W takim okresie ludzie się nie zmieniają – to raczej zmiany na pokaz, żeby przyciągnąć kobietę z powrotem.
2. Teraz będzie inaczej
Naprawdę? Ktoś chodził ze sobą przez 3 lata, ale wierzy, że rozstanie było dla partnera tak wielkim wstrząsem, że przez całe dalsze życie nie popełni żadnego błędu. To szkodliwa myśl również i dlatego, że spodziewając się samych wspaniałości możemy rzeczywiście nie dostrzec, że coś jednak się zmieniło – i ponownie odejść rozczarowane. W przypadku powrotów trzeba myśleć bardziej trzeźwo i rozsądnie oceniać sytuację.
Jacob Lund @ fotolia.com
3. Nie znajdę nikogo lepszego
Niestety, wiele kobiet uważa, że nie stać je na lepszego partnera. Sądzą, że były partner co prawda jest jaki jest, ale ciężko o lepszego – bo przecież każdy ma jakieś wady. W ten sposób jednak blokują się na znajomości, które mogłyby okazać się o wiele bardziej szczęśliwe! To także pokazuje brak wiary w siebie, w swoje siły i wyjątkowość – a przecież nie warto być z kimś tylko dlatego, żeby nie być samotnym.
4. Nie mam czasu na randki
Może chodzić zarówno o rzeczywisty brak czasu na ponowne spotkania z mężczyznami, z których nie wiadomo co wyniknie (być może nic), ale również o niewielkie możliwości poznania kogoś nowego. W pewnym wieku rzeczywiście krąg znajomych się zawęża, a ci naprawdę wartościowi i interesujący mężczyźni są zajęci. Nie oznacza to jednak, że gdzieś nie ma człowieka, który również po niesatysfakcjonującym związku nie został sam – i pasowałby do Ciebie idealnie, ale… no właśnie, to Ty będziesz znowu zajęta!
5. Może wyolbrzymiam problemy?
Tak, kobiety mają tendencję do wyolbrzymiania, ale jeśli źle się czułaś z jakimś człowiekiem, przeszkadzały Ci jego wady, a zalety ich nie rekompensowały, jeśli Cię okłamywał, zdradzał i tak dalej – to nie sądź, że to wyolbrzymianie! Jeśli podskórnie czujesz, że on nie jest dla Ciebie, że Cię ogranicza, że do siebie nie pasujecie, to zaufaj swojej intuicji, bo ona naprawdę chce dla Ciebie dobrze! Nawet z kimś absolutnie wyjątkowym można być nieszczęśliwym, jeśli jego przyzwyczajenia doprowadzają do szewskiej pasji, a niechęć do zmian uniemożliwia ich pozbycie się.
Detailblick-foto @ fotolia.com