Rutyna
Ogarnie Was rutyna. Każdy dzień stanie się taki sam, przestaniecie celebrować wspólne chwile, ponieważ mieszkając razem ciężko o ich celebrowanie. Zaczniecie skupiać się bardziej na pracy czy urządzaniu domu aniżeli na sobie. Uważajcie, rutyna nigdy nie oznacza niczego dobrego dla związku.
Brak czasu dla siebie
Całkowicie poświecisz się mężowi, będziesz starała się robić wszystko by widział w Tobie idealną żonę. Zaczniesz ogarniać pracę, dom, zakupy aż w końcu zabraknie Ci w tym całym szale czasu dla siebie, na swoje przyjemności i potrzeby. Pamiętaj, szczęśliwa żona to spełniona żona.
Natłok nowych obowiązków
Dojdą Wam nowe obowiązki, będziecie musieli wspólnie utrzymywać dom, dbać o niego ale i o siebie wzajemnie. Wspólne obiady staną się codziennością a niekiedy smutnym obowiązkiem. Nie możecie zatracić w tym wszystkim radości z tego, że jesteście razem, przecież kilka dodatkowych obowiązków nie jest w stanie zniszczyć Waszej pięknej miłości.
Nowe wyzwania
Zamieszkując razem musicie liczyć się z tym, że jesteście nieco inni. Z rodzinnych domów wynieśliście inne nawyki i przyzwyczajenia, Waszym zadaniem jest odnaleźć w tym wszystkim złoty środek i nauczyć się żyć wspólnie.
Nieumiejętność życia we dwoje
Niekiedy przygarnięcie pod dwój dach drugiej osoby bywa dość problematyczne dla kogoś kto przez kilka ostatnich lat mieszkał sam. Musicie nauczyć się wzajemnej akceptacji siebie takimi jakimi jesteście, nie zmieniajcie się na siłę i nie próbujcie narzucać drugiej połówce swoich wyuczonych schematów działania i funkcjonowania. Dajcie sobie czas, musicie się po prostu nieco dotrzeć i odnaleźć na nowo.