Autorka opisuje historię dwudziestotrzyletniej Julki, która jest studentką psychologii. Dziewczyna nie ma lekkiego życia. Wiecznie niedoceniana przez mamę i ciotkę Klarę stara się zmierzyć z przeciwnościami losu i przy okazji udowodnić wszystkim ile jest warta.
Na uczelni poznała Nelę, która jest prymuską na roku i do tego bardzo miłą, uczynną dziewczyną. Ta znajomość wychodzi Juli na dobre. Dzięki namowom Neli pracuje dorywczo i udziela się w wolontariacie na dziecięcym oddziale onkologii.
W domu wszystko musi być podporządkowane zasadom mamy Julii, co nie jest łatwe do zaakceptowania i wykonania. Mimo to bohaterka stara się być dobrą córką. Wiele z jej myśli pozostaje niewypowiedziane, by nie wszczynać awantury. Takie podejście do życia nie jest dla niej korzystne. Próbuje uszczęśliwić wszystkich, tylko nie siebie samą. Ciotka Klara ma bardzo cięty język i nikomu nie daruje. Do tego jest wiecznie niezadowolona. Jedyną bratnią duszą jest Ciotka Marianna, w której Julka zawsze ma oparcie.
Życie Juli jest dość rytmiczne i monotonne do czasu, gdy odkrywa, że się zakochała. I to, w kim? Takiej miłości się nie spodziewała. Nie jest ona łatwa. Julia musi sobie poradzić z przeszkodami i podjąć ważne, życiowe decyzje. Musi też zmienić samą siebie. Ale czy jej decyzje okażą się właściwe? Czy sobie poradzi? Czy będzie szczęśliwa w takim związku? Wszystko CZAS POKAŻE…
Czytałam tę książkę długo. Nawet bardzo długo, jak na mnie. Początkowo akcja toczyła się niesamowicie wolno, co mnie zniechęcało i nudziło. Zwątpiłam nawet w trafność wyboru tej lektury. Tak było przez pierwsze 250 może 300 stron. Później, gdy w życiu bohaterki pojawiła się miłość, wreszcie coś się zaczęło dziać i akcja odrobinę przyspieszyła. Najgorsze były fragmenty, w których budowane napięcie było niszczone przez bardzo długie i niepotrzebne opisy i przemyślenia głównej bohaterki. To mnie drażniło, ale w końcu przeczytałam.
Mimo wspomnianych mankamentów książka jest ciekawa. Bardzo podoba mi się zastosowany przez autorkę sposób narracji. To było dla mnie coś nowego. Dodatkowym atutem są bogate i staranne portrety psychologiczne bohaterów. Nie każdy autor zadaje sobie tyle trudu. Historia przedstawiona przez Annę Ficner-Ogonowską jest bardzo realistyczna. Przecież każda z nas może być taką Julką, która zmaga się z problemami i trudną miłością. Nie sądziłam, że obyczajowy romans osadzony w polskich realiach może mi przypaść do gustu.
Myślę, że tę lekturę mogę polecić każdemu, kto nie zraża się długimi i niekoniecznymi opisami, które sprawiły, że książka ma ponad 700 stron zamiast 350 czy 400.
Dane książki:
Tytuł: Czas pokaże
Autor: Anna Ficner-Ogonowska
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 715
Rok wydania: 2015
ISBN: 978-83-240-4082-7