KobiecePorady.pl

„Duma i uprzedzenie” – Jane Austen

Klasyka literatury to książki, z którymi każdy kiedyś się zetknął. Najczęściej ma to miejsce w szkole, ponieważ klasyki są lekturami obowiązkowymi. W przypadku utworów Jane Austen jest jednak inaczej. Z jej utworami spotykamy się w różnych momentach naszego życia. Jedni wcześniej, a inni później. Ja poznałam jej twórczość dopiero na początku tego roku (2020), gdy podjęłam decyzję o nadrobieniu kilkuletnich zaległości w lekturze.

Miss Katherine - blog lifestylow -

Powiązane artykuły

  • „Szkoła wdzięku Madame Chic” – Jennifer L. Scott

    Dzisiaj czas na taki mój mały recenzencki debiut. Po raz pierwszy przeczytałam i recenzuję poradnik. Nie sądziłam, że mnie aż tak bardzo zachwyci. Wiele kobiet na całym świecie marzy o tym by pięknie żyć i być damą. Jeśli się dobrze zastanowić, to elegancki styl życia już od bardzo dawna jest przedmiotem fascynacji. Po dzień dzisiejszy pamiętam zabawy w księżniczki oraz filmy, w których bohaterki przeistaczały się z brzydkiego kaczątka w łabędzie. Zawsze marzyłam, że kiedyś i na mnie przyjdzie pora. Niestety znalezienie dobrych wzorców w naszym pędzącym świecie jest trudne. Z tego powodu wiele kobiet błądzi poszukując siebie i swojego stylu. Na szczęście czasy się zmieniają i dziś możemy skorzystać z porad Jennifer L. Scott, która odkrywa przed nami tajniki francuskiego szyku i elegancji.

  • „Zimowe panny” – Cristina Sanchez-Andrade

    „Zimowe panny” – tytuł sugerujący, że fabuła osadzona jest w jakiejś mroźnej i śnieżnej krainie. Nic bardziej mylnego. Książka opowiada o słonecznej Hiszpanii, o krainie zwanej Galisją. Magiczna historia, momentami tragiczna i do tego tajemnicza. Taka właśnie jest ta opowieść. Podobno przywodzi na myśl najsłynniejszych klasyków hiszpańskiej literatury, którzy są uważani za mistrzów realizmu magicznego. Długo zabierałam się do napisania tej recenzji. Wszystko dlatego, że nie lubię pisać negatywnie. W tym wypadku jednak nie mogło być inaczej. Jak widać zawsze musi być ten pierwszy raz.

  • „Zimowe panny” – Cristina Sanchez-Andrade

    „Zimowe panny” – tytuł sugerujący, że fabuła osadzona jest w jakiejś mroźnej i śnieżnej krainie. Nic bardziej mylnego. Książka opowiada o słonecznej Hiszpanii, o krainie zwanej Galisją. Magiczna historia, momentami tragiczna i do tego tajemnicza. Taka właśnie jest ta opowieść. Podobno przywodzi na myśl najsłynniejszych klasyków hiszpańskiej literatury, którzy są uważani za mistrzów realizmu magicznego. Długo zabierałam się do napisania tej recenzji. Wszystko dlatego, że nie lubię pisać negatywnie. W tym wypadku jednak nie mogło być inaczej. Jak widać zawsze musi być ten pierwszy raz.

  • „Klejnot Medyny” – Sherry Jones

    „Posłuchaj opowieści o dawnych czasach i odległych krainach, o świecie przepełnionym zapachem szafranu i róż. Posłuchaj opowieści o koczownikach wędrujących po piaskach pustyni, mieszkających w namiotach utkanych z wielbłądziej sierści, o karawanach załadowanych perskimi dywanami i wonnym kadzidłem. Posłuchaj opowieści o kobietach, które noszą zwiewne szaty, czernią koholem oczy i malują henną na dłoniach misterne wzory, oraz o mężczyznach ceniących honor bardziej niż życie.” Takimi słowami rozpoczyna się historia małej Aiszy, która już w wieku 6 lat została obiecana prorokowi Mahometowi, a w wieku 9 lat została jego żoną. W VII wieku, świat nie był łaskawy dla kobiet. Uważano je za własność mężczyzn. Aisza od najmłodszych lat buntowała się wszelkim ograniczeniom i zakazom. Uważała, że potrafi dorównać mężczyznom. Podczas najazdów rwała się do walki.