KobiecePorady.pl

„Zimowe panny” – Cristina Sanchez-Andrade

„Zimowe panny” – tytuł sugerujący, że fabuła osadzona jest w jakiejś mroźnej i śnieżnej krainie. Nic bardziej mylnego. Książka opowiada o słonecznej Hiszpanii, o krainie zwanej Galisją. Magiczna historia, momentami tragiczna i do tego tajemnicza. Taka właśnie jest ta opowieść. Podobno przywodzi na myśl najsłynniejszych klasyków hiszpańskiej literatury, którzy są uważani za mistrzów realizmu magicznego.

Długo zabierałam się do napisania tej recenzji. Wszystko dlatego, że nie lubię pisać negatywnie. W tym wypadku jednak nie mogło być inaczej. Jak widać zawsze musi być ten pierwszy raz.

Miss Katherine - blog lifestylow -

Powiązane artykuły

  • „Wyjątkowy rok” – Thomas Montasser

    Czasem najbardziej niepozorne i krótki książki, okazują się być najbardziej zaskakujące. Tak też było z „Wyjątkowym rokiem” autorstwa Thomasa Montassera. Myślałam, że o pracy w księgarni wiem już prawie wszystko. Nic bardziej mylnego. Ta książka pokazała mi jak wielka jest różnica między „sieciówką”, a małą, urokliwą księgarnią, w której nie rządzą prawa marketingu, tylko miłość do literatury.

  • „Wyjątkowy rok” – Thomas Montasser

    Czasem najbardziej niepozorne i krótki książki, okazują się być najbardziej zaskakujące. Tak też było z „Wyjątkowym rokiem” autorstwa Thomasa Montassera. Myślałam, że o pracy w księgarni wiem już prawie wszystko. Nic bardziej mylnego. Ta książka pokazała mi jak wielka jest różnica między „sieciówką”, a małą, urokliwą księgarnią, w której nie rządzą prawa marketingu, tylko miłość do literatury.

  • Recenzja książki: "Madonny z ulicy Polanki" - Joanna Marat

    Ukończyć dobre studia, rozpocząć pracę w prestiżowej firmie, znaleźć prawdziwą miłość i urodzić zdrowe maluchy, a następnie korzystać z luksusów życia, jednocześnie rozwijając własne zainteresowania. Dla wielu kobiet są to elementy układanki o nazwie szczęście, ale tylko niektóre z damskich życiorysów cechuje tak błogi sukces. Los nierzadko bowiem drwi z ambitnych planów, upychając je w kręgu niedoścignionych marzeń. Tak też rodzi się poczucie czystej porażki, które niejednokrotnie przybiera postać zwykłej zazdrości. Właśnie tak zdemolowane życiem bohaterki trafiają do powieści Madonny z ulicy Polanki, którą Joanna Marat pokazuje, jak bardzo poharatane potrafi być ludzkie przeznaczenie.

  • „Dzień, w którym nauczyłem się żyć” – Laurent Gounelle

    „Dzień, w którym nauczyłem się żyć” to powieść wyjątkowa. Książka, która może wpłynąć na nasze postrzeganie świata i zmienić nasze podejście do wielu spraw. Jest to jeden z tych utworów, który każdy powinien przeczytać co najmniej raz.