Zacznijmy od torebki
Nie każdy mężczyzna czuje się komfortowo z teczką czy torbą na ramię. Niemal najważniejszy atrybut kobiety nie bardzo wpisuje się w image większości mężczyzn. Dlatego torebka to pierwsza rzecz, której panowie zazdroszczą paniom. Mają jedynie kieszenie, które jak wiadomo, nie są tak pojemne jak damska torebka.
Przejdźmy do makijażu
Statystyczny mężczyzna nie ten z telewizji makijażu oczywiście nie nosi. Panowie zazdroszczą paniom, że dzięki odpowiednim kosmetykom i kilku ruchom pędzla mogą zmienić, podreperować swój wizerunek. Takie cuda tylko dla kobiet. Nie można dziwić się, że płeć męska na taki stan rzeczy po prostu jest zła.
Czas na uczucia wyższe
Psychika kobiet zorientowana jest na uczucia. Istnieje szerokie męskie grono, które żałuje tego jakby odgórnego uwarunkowania. Nie chodzi tylko o fakt, że mężczyznom trudniej przychodzi na przykład współodczuwanie, ale też mówienie o uczuciach.
Podobno kobieta może znieść więcej bólu
Każdy człowiek posiada inny próg bólu. Są i tacy, którzy w gabinecie stomatologicznym rezygnują ze znieczulenia. Jeśli chodzi o ból, kobiety są bardziej wytrzymałe. Może też dlatego w ich życie wpisany jest poród? Tak, czy inaczej to cecha, której mężczyźni zazdroszczą swoim drugim połowom.
Przebywanie z dziećmi
Panowie, którzy pracują, a w ich domach panuje tradycyjny model rodziny, zazdroszczą kobietom możliwości przebywania non stop z dziećmi. Chodzi o pierwszy rok życia maluchów, gdy kobieta pozostaje na urlopie macierzyńskim. I choć obecne prawo jest przychylne tatusiom, udzielając urlopu „tacierzyńskiego”, małe grono ojców korzysta z przywileju. Akurat ta kwestia godna jest przedyskutowania w związku i być może tata przebywający na urlopie i wychowujący dziecko nie będzie za jakiś czas nikogo dziwił. Jak na razie taka sytuacja należy do rzadkości, a tatusiowe ubolewają nad nią.