Akcja powieści, choć nie jest napisane gdzie dokładnie się toczy, to wydaje mi się, że w Indiach (na pewno gdzieś na dalekim wschodzie), ponieważ bohaterowie, ich styl ubierania się, imiona i szata graficzna okładki bardzo przypominają tę właśnie kulturę i to mi się najbardziej spodobało, ponieważ rzadko mamy okazję czytać historię osadzoną w innym świecie niż Anglia, czy Ameryka, bo zazwyczaj tam toczy się większość romansów. Także książka ma ogromny plus za miejsce akcji.
Główną bohaterką jest Shahrzad, która jest silną i mądrą bohaterką, chociaż czasami zbyt szybko się ulegającą. Zgłosiła się na ochotnika, na żonę władcy, choć wiedziała, że rano zostanie zabita, jak wszystkie Jego żony. Planuje pomścić przyjaciółkę i nie poddać się tak łatwo. Ma plan!
Drugim bohaterem jest przystojny i silny władca Chalid, który w swoim 18-letni życiu wycierpiał bardzo wiele. I ma tajemnicę, która nie może wyjść po za mury pałacu.
"Im bardziej ktoś odpycha innych od siebie, tym jaśniejsze jest, że brakuje mu miłości."
Książka jest napisana z perspektywy trzecioosobowej i toczy się aż trzytorowo. Obserwujemy historię z perspektywy Shahrzad, Chalida oraz Tarika, który również jest zakochany w Shahrzad. Mimo iż książka jest napisana w formie trzecoosobowej, to autorka zastosowała taki myk, że również pisze myśli danego bohaterka i są one napisane koślawą czcionką. Fajnie, że pisarka pozwala nam również wiedzieć, co myśli postać, bardzo mi się podobał ten zabieg.
Nie wiem czemu, ale wcześniej myślałam, że jest to fantastyka z wątkiem romantycznym, ale właściwie to jest na odwrót, jest to romans, oparty na baśniach "Tysiąca i jednej nocy", który ma wplecioną fantastykę i dzieje się w Indiach. Sama powieść rzeczywiście bardzo jest podobna do księgi "Tysiąca i jednej nocy". W historię jest wplecione mnóstwo historii z nią związanych. Jest to coś naprawdę niesamowitego.
Ponadto książka zawiera bardzo dużą ilość słów własnych, które są spisane z tyłu w słowniczku.
,,Gniew i świt" to baśniowa historia o miłości, która nie pozwoli Wam się oderwać od lektury. To historia przeplatana magią, złotymi piaskami Indii, pałacowymi intrygami, klątwą i niesamowitymi bohaterami. Styl pisania Renee Ahdieh nie pozwala oderwać się od czytania, w jej historii są ukryte tajemnice, które czytelnik chce poznać jak najszybciej. Sącząca, magnetyczna, tajemnicza i ekscytująca książka z przepiękną okładką, którą serdecznie Wam polecam. Jestem pewna, że zachwyci Was równie mocno jak mnie!