Myślę że pierwszą rzeczą, którą musimy sobie uświadomić jest to, że niestety nie ma jednego sposobu w utrzymywaniu włosów w dobrej kondycji, która tak samo dobrze sprawdziłaby się na wszystkich rodzajach włosów.
Nawet idealnie skomponowany kosmetyk nie musi działać idealnie, jeśli będziemy go stosować bez przerwy. Niektóre substancje (oleje, silikony, proteiny) mogą się na włosach nadbudowywać sprawiając, że produkt dotąd idealny, nagle zaczyna je puszyć (nadmiar protein) lub obciążać (nadmiar emolientów).
3 etapowa pielęgnacja włosów :
Łuska włosa składa się z aminokwasów, aby utrzymać je w dobrej kondycji potrzebują one:
- protein - czyli odbudowa, które regenerują, wypełniają ubytki
- humektanty - czyli nawilżenie
- emolienty - czyli ochrona, które zabezpieczą przed utratą wody z powierzchni włosa. Dzięki temu włosy nie będą wysuszać się, puszyć, kręcić od zmian pogody i wilgoci, staną się zdyscyplinowane i łatwe do ułożenia.
Proteiny - inaczej białka lub sekwencja aminokwasów. Zbudowane są z nich nasze włosy i to im zawdzięczają swoją odporność na zniszczenia. Każde włosy potrzebują protein, ponieważ działają one odbudowująco na ich strukturę. Po użyciu protein włosy nabierają objętości, sypkości, stają się również podatne na kręcenie i falowanie.
Jak rozpoznać, że Twoje włosy potrzebują protein? Najczęściej brak protein to włosy bez życia. Stają się wiotkie i ciężkie do ułożenia. Ewidentnie brakuje im energii. Proteiny przydadzą się włosom zmęczonym i zniszczonym, również po zabiegach fryzjerskich i domowym modelowaniu z użyciem wysokiej temperatury.
Przedawkowanie - jeśli przedawkujemy nakładając maski i odżywki na włosy, staną się one kruche i łamliwe. Warto raz na jakiś czas zastosować mocniejszy szampon w celu oczyszczenia, np. Garnier, Ultra Doux Szampon oczyszczający cytryna i biała glinka lub Barwa Ziołowa, Czarna rzepa.
Produkty które zawierają proteiny, należy ograniczać w stosowaniu (ze względów bezpieczeństwa) maksymalnie co 5-7 dni ( nie nakładać ich częściej i maksymalnie do 30 minut - nie dłużej).
Proteiny, gdzie ich szukać? białko soi, proteiny mleka (również hydrolizowane), keratyna, kolagen, proteiny pszenicy (również hydrolizowane), amino acid, jedwab (również hydrolizowany).
Przykłady odżywek proteinowych których używałam:
- Kallos Keratin, hair mask with keratin and milk protein
- Crema al Latte (Mleczna maska do włosów)
Humektanty - substancje które absorbują lub pomagają utrzymać wilgoć we włosach. Znajdziemy je w wielu produktach kosmetycznych. Humektanty mogą być zarówno substancjami naturalnymi, jak i syntetycznymi.
Jak rozpoznać, że Twoje włosy potrzebują humektantów? Humektantów potrzebują przede wszystkim suche włosy, najczęściej są to kręcone i falowane przez ich specyficzną budowę.
Jeśli włosy kruszą się i łamią, może być sygnał, aby je lepiej nawilżyć.
Uwaga na substancje nawilżające w maskach i odżywkach do włosów, ponieważ w nadmiarze, zwłaszcza przy dużej lub bardzo niskiej wilgotności powietrza, mogą powodować szorstkość czy duże napuszenie włosów.
Humektanty, gdzie ich szukać? gliceryna, miód, panthenol, lecytyna, glikol propylenowy, miód, aloes, mocznik, nektar z agawy, sorbitol, sodium PCA, kwas hialuronowy, fruktoza.
Przykłady odżywek z humentantami których używałam:
- L`biotica, Biovax, Intensywnie regenerujaca maseczka do włosów słabych ze skłonnością do wypadania
- Avon, maska wygładzająca miód i jojoba
- BingoSpa Maska do włosów - Masło Shea (karite) i pięć alg
- Avon, Naturals, spray do włosów ułatwiający rozczesywanie Morela i Masło Shea
Emolienty - składniki które często używane są również do zmiękczania lub leczenia bardzo suchej skóry. Zwykle są to różnego rodzaju oleje lub inne tłuszcze. Działają, poprzez zwiększenie zdolności włosów do zatrzymywania wody, która dość szybko z nich odparowuje. To właśnie oleje zabezpieczą włosy przed wysuszeniem.
Jak rozpoznać, że Twoje włosy potrzebują emolientów? Emolienty przydają się, jeśli Twoje włosy bardzo się puszą i trudno nad nimi zapanować. Są ważnym składnikiem masek i odżywek do włosów, ale nadają się również do zabezpieczania końcówek, szczególnie bardzo zniszczonych, i z tendencją do rozdwajania się.
Sprawdzą się również w suche dni – sprawią, ze unikniesz efektu napuszonych włosów.
Przedawkowanie - nakładane solo lub w nadmiarze potrafią nadmiernie obciążyć włosy, sprawić, że szybciej będą się przetłuszczać, strączkować, utracą objętość. Emolienty jednak najtrudniej przedawkować i właściwie pielęgnacja oparta o emolienty sprawdza się na każdych włosach, szczególnie wysokoporowatych, zniszczonych.
Emolienty, gdzie ich szukać? olej arganowy, oliwa z oliwek, inne naturalne oleje, masło shea, masło jojoba, silikony, oleje mineralne, parafina.
Przykłady odżywek z emolientami których używałam: