Przede wszystkim zafunduj skórze twarzy maseczkę np. z witaminą C lub zieloną glinką. Nic tak dobrze nie wpłynie na jej kondycję, jak peeling i głęboko działająca maska.
Gdy ten krok masz już za sobą przejdź do makijażu.
Pod oczy i na miejsca, które wymagają rozświetlenia wklep delikatnie kremik. Gdy się wchłonie, zakryj korektorem wszystkie niedoskonałości. .
Pora na podkład. Wybierz ten z formułą odbijającą światło. Najlepiej sprawdzi się kosmetyk w sztyfcie. Jeżeli masz problem z doborem koloru, lepiej niech będzie o ton za jasny, niż o ton za ciemny. Ten drugi jeszcze bardziej pogłębi zmęczenie na twojej twarzy.
Oczy. Niestety często są mocno przekrwione. Konieczne jest zneutralizowanie tego koloru. W tym celu zastosuj krople do oczu. Okolice oka pokryj dokładnie rozświetlającym korektorem. Na powieki nałóż cień w jasnoróżowym kolorze, a wewnętrzny kącik i miejsce pod łukiem brwiowym rozświetl jasnym cieniem. Unikaj ciemnych kolorów, głównie brązów i szarości. Rzęsy wytuszuj mascarą.
Pokochaj koniecznie róż do policzków i rozświetlacz. Ten duet potrafi zdziałać cuda na zmęczonej twarzy. Uśmiechnij się szeroko i róż nałóż skośnym pędzlem na kości policzkowe, a rozświetlacz troszkę powyżej. Rozświetlaczem muśnij jeszcze grzbiet nosa i tzw. „łuk kupidyna” nad górną wargą.
Usta pomaluj jasną pomadką ze srebrnymi tonami. Unikaj złotych tonów, gdyż odcienie złotego sprawią, że zęby wyglądają na żółte.
A na koniec to co najważniejsze. Dużo się uśmiechaj. Nic tak nie rozświetli twojej twarzy jak wesołe spojrzenie i uśmiech od ucha do ucha.