Zimowy wypoczynek to nie tylko ekscytacja związana z zaplanowanymi wyjazdami na narty czy deskę, ale także świadomość potencjalnego ryzyka. Popularne sporty zimowe często związane są przecież z wieloma kontuzjami, czy zagrożeniami dla zdrowia i życia. Odpowiedni sprzęt może nie wystarczyć, lepiej więc być przygotowanym na każdą ewentualność.
Wiele osób, które wyjeżdżają na ferie za granicę, decyduje się na wyrobienie EKUZ czyli Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego. Często jednak zapominamy, iż jest to tylko dodatek do prywatnego ubezpieczenia turystycznego. EKUZ obejmuje bowiem jedynie podstawowe świadczenia.
Warto wiedzieć, że karta nie pokryje nam kosztów leczenia prywatnego, akcji ratunkowej lub transportu medycznego do innego kraju. Te koszty będziemy musieli pokryć z osobistych funduszy. Działanie karty ogranicza się jedynie do usług, które przysługują bezpłatnie obywatelom danego kraju. Nie powinniśmy rezygnować z jej wyrabiania, jednak warto zdawać sobie sprawę, że jej posiadanie nie jest równoznaczne z ubezpieczeniem – tłumaczy mec. Katarzyna Bórawska z Kancelarii B-Legal.
W sytuacji, gdy wysyłamy dzieci na zimowe wyjazdy, warto zdecydować się na wykupienie ubezpieczenia NNW, czyli następstwa nieszczęśliwych wypadków. W tym przypadku mowa o złamaniach i zwichnięciach kończyn, czy wstrząśnieniu mózgu. Ubezpieczenie obejmuje każde dziecko w wieku szkolnym w przedziale wiekowym od 6 do 18 roku życia. W przypadku zdarzenia objętego zakresem polisy, firma ubezpieczeniowa zobowiązana jest do wypłaty środków rodzicom poszkodowanego dziecka. Wartość takiego odszkodowania uzależniona jest od procentowego odniesienia do ogólnej kwoty polisy.
Aby zabezpieczyć się przed poniesieniem wysokich kosztów związanych z nieszczęśliwymi wypadkami w trakcie trwania ferii zimowych warto skorzystać z polis oferowanych przez ubezpieczycieli. Dbamy w ten sposób nie tylko o swoje zdrowie, ale także o spokój psychiczny, który pozwoli nam w pełni cieszyć się wolnym czasem. Obecnie firmy ubezpieczeniowe posiadają bogatą ofertę, jeśli chodzi o polisy, które możemy spersonalizować dowolnie pod nasze potrzeby.
Istotne jest, aby pamiętać o ubezpieczeniu od leczenia i akcji ratowniczej. Jest to szczególnie ważne podczas wyjazdu poza granice Polski. Rachunek za leczenie za granicą może wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy euro, które będziemy musieli pokryć z własnych kosztów. Aby mieć pewność, że ubezpieczyciel pokryje wszystkie związane z tym koszty, należy wybrać polisę na jak najwyższą kwotę. Gdy mówimy o wyjazdach na narty do krajów europejskich, minimalna sugerowana kwota to 50 000 euro - zaleca mec. Katarzyna Bórawska.
Warto zakupić dodatkową polisę dla dziecka mimo posiadania przez niego ubezpieczenia NNW. Koszt takiej polisy nie jest duży, a w przy wydarzeniu wypadku możemy spodziewać się wyższej kwoty odszkodowania.
Pamiętajmy też, że to rodzice odpowiadają za czyny swoich dzieci. Podczas nauki lub po prostu jazdy na nartach czy snowboardzie, nietrudno także o wypadek spowodowany właśnie przez naszą pociechę. Dlatego warto zadbać o posiadanie prywatnego OC. Jeśli je mamy, ubezpieczyciel pokryje wszystkie koszty związane z wypłatą środków na rzecz poszkodowanego przez nasze dziecko.
Warto zwrócić uwagę również na ochronę bagażu i sprzętu sportowego, który, jak wiadomo nie należy do najtańszych. Kradzież, czy uszkodzenie sprzętu to kolejne wysokie koszty, na które jesteśmy narażeni, dlatego warto pomyśleć o zakupie ubezpieczenia na nasz sprzęt sportowy, czy także elektroniczny - wspomina Katarzyna Bórawska.
Ferie zimowe to świetna zabawa dla całych rodzin pod warunkiem, że zaplanujemy ten czas odpowiedzialnie.