Zacznij dzień od wartościowego śniadania
Śniadanie to ten posiłek, przy którym liczenie kalorii można odłożyć na daleki plan. Powinno być sycące i pożywne, najlepiej, by było złożone z produktów białkowych (np. jaja, twaróg, jogurt, chuda wędlina) i pełnoziarnistych (razowe pieczywo, płatki owsiane, musli, otręby). Nie powinno też w nim zabraknąć porcji warzyw lub owoców. Tak skomponowany poranny posiłek „rozbuja” Twój metabolizm i sprawi, że zjesz mniej w ciągu całego dnia.
Zachowaj właściwe odstępy między kolejnymi posiłkami
Jedząc zbyt rzadko przemiana materii spowalnia, natomiast jedząc zbyt często, organizm nie nadąża ze strawieniem poprzedniego posiłku. Na pewno nie sprzyja to gubieniu kilogramów. Przyzwyczaj swój organizm do regularnego jedzenia co 3-4 godziny. To optymalne odstępy czasu pomiędzy posiłkami.
Wprowadź do diety produkty błonnikowe
Błonnik pokarmowy bardzo sprzyja utracie kilogramów, ponieważ wspomaga procesy trawienne, podkręca tempo przemiany materii, zapobiega zaparciom wymiatając z organizmu zalegające w jelitach resztki pokarmowe, a jednocześnie syci i ogranicza głód. Niech Twoim nawykiem stanie się zatem jedzenie warzyw, ziaren, płatków i otrębów zbożowych, razowego pieczywa, kasz i pełnoziarnistego ryżu i makaronu.
Codziennie zadbaj o porcję aktywności fizycznej
Jeśli chcesz schudnąć, powinnaś zerwać z siedzącym trybem życia i jak najwięcej się ruszać. Wybierz formę sportu, która sprawia Ci przyjemność i ćwicz 3-5 razy w tygodniu po min. 40 minut. W pozostałe dni wybierz się na spacer lub nadrób zaległości w domowych porządkach – w ten sposób również spalisz nieco kalorii.
Pij wodę
Picie niewystarczającej ilości wody powoduje, że organizm próbuje obronić się przed jej niedoborami i zaczyna ją magazynować. Stąd biorą się opuchnięcia w poszczególnych obszarach ciała, poczucie ciężkości oraz wzrost wagi. Pijąc ok. 2 l wody dziennie (małymi porcjami) uchronisz się przed zatrzymywaniem wody w organizmie, a co więcej, pozbędziesz się zalegających toksyn oraz ograniczysz uczucie głodu.