Miłość to choroba psychiczna
W trakcie stanu zakochania nie możemy działać racjonalnie. Nasz umysł zaczyna konstruować alternatywną rzeczywistość, w której partner nie ma wad i spełnia wszystkie nasze wymagania. Ponadto zakochani skarżą się na takie objawy jak bezsenność, nerwowość, bóle głowy, trudności z jedzeniem. Dopamina sprawia, że zakochany myśli nieustannie o tej samej osobie.
Trzymanie się za rękę uspokaja i uśmierza ból
Gdy partnerzy trzymają się za rękę, ich stres zmniejsza się, czują się bardziej pewni siebie i uspokajają oddech. Tak prozaiczna czynność pozwala także zredukować ból głowy oraz pomaga w walce z bezsennością.
Miłość to klucz do kreatywności
To prawda, że miłość sprawia, iż stajemy się najlepszymi wersjami samych siebie. Gdy jesteśmy szczęśliwie zakochani chce nam się rozwijać, lubimy odkrywać nowe rzeczy, czujemy się pełni energii i werwy.
Nejron Photo @ shutterstock.com
Nie tylko ludzie żyją w monogamicznych związkach!
Często słyszy się argument, jakoby posiadanie jednego partnera było nienaturalne. Zwolennicy takich opinii tłumaczą, że zadaniem mężczyzn jest rozsiewać swoje nasienie, dlatego podniecają ich różne kobiety. Tymczasem monogamia jest w przyrodzie naturalna. Stałych partnerów mają m.in. pingwiny, sowy, łabędzie i albatrosy.
Pierścionek zaręczynowy to stara tradycja
Ceremonia zaręczyn z nałożeniem na palec wybranki pierścionka ma początki w XV wieku. Niektórzy historycy w swoich obliczeniach sięgają jeszcze dalej – uznają, że podobną tradycję kultywowano już w starożytnym Rzymie, gdzie przy oświadczynach mężczyzna darował kobiecie metalową obrączkę. Pierwszy zaręczynowy pierścionek z brylantem uzyskała jednak Maria z Burgundii od austriackiego arcyksięcia Maksymiliana w XV wieku.
Zagorodnaya @ shutterstock.com