- Skóra pod oczami jest o wiele cieńsza, niż w pozostałych miejscach i szczególnie podatna na powstawanie zmarszczek, więc wybór odpowiedniego korektora nie jest prostą sprawą.
Przed użyciem jakiegokolwiek kosmetyku, ważne jest mocne nawilżenie tej strefy. Wybierz krem, który ma w swoim składzie witaminę K, arnikę czy świetlik. Nie dość że będą pielęgnować, to jeszcze delikatnie rozjaśnią twoje cienie, a witamina K uszczelni naczynia krwionośne. Przy mocnych problemach, możesz zakupić dostępne na receptę leki z hydrochinonem, jednak będzie to wymagało konsultacji z lekarzem. Ważne, żebyś wklepywała go delikatnie palcami, wykonując masaż, który pobudzi krążenie.
- Teraz czas na nasz najważniejszy kosmetyk, czyli korektor. Wybierz ten o żółtawym odcieniu, idealnie zneutralizuje fioletowy kolor. Zwróć szczególną uwagę, na obszar wewnętrznego kącika, blisko nosa, gdzie często prześwitują naczynka. Kosmetyk nakładaj bezpośrednio pędzelkiem bądź palcem. Ciepło ciała sprawi, że idealnie wtopi się w skórę. Staraj się nie naciągać przy tym delikatnego obszaru pod okiem. Zaaplikuj go na całą okolicę wyjeżdżając delikatnie na policzek i palcem serdecznym delikatnie wklepuj w skórę. Nie nakładaj od razu grubej warstwy, lepiej nałożyć kilka cienkich stopniując intensywność krycia.
Pewnie zastanawiasz się dlaczego musisz inwestować w dodatkowy kosmetyk, jeśli mogłabyś zamaskować cienie podkładem. Odradzamy takie rozwiązanie. Podkład ma o wiele cięższą konsystencję, niż korektor, będzie mocno przesuszał okolice oka i powodował powstawanie zmarszczek.