Jakiś czas temu dopadła mnie straszna grypa żołądkowa, nikomu jej nie życzę. Brałam mnóstwo leków, pół dnia przesiedziałam w wc, sporo wymiotowałam. Ale przecież to zupełnie normalne. Jednak dolegliwości przeszły dość szybko i wieczorem zebrało nam się z mężem na amory.
Po pewnym czasie zauważyłam, że jakoś dziwnie, inaczej się czuję. Brałam pod uwagę przeróżne ewentualności, ale koleżanka powiedziała, że wyglądam bardzo specyficznie, poleciła mi zrobienie testu ciążowego. Tak, zobaczyłam dwie kreski. I…chyba tak naprawdę się cieszę, niby nigdy dziecka nie chciałam, ale skoro już tak się zdarzyło, widocznie powinniśmy ten fakt zaakceptować.
Kostia Gerashchenko @ 123rf.com
Tylko jak mam powiedzieć o ciąży mojemu mężowi? Tak strasznie boję się jego reakcji, przecież inaczej się umawialiśmy. Boję się, że pomyśli, że ja zrobiłam to specjalnie…A jeśli będzie wściekły i każe mi usunąć? Tego chyba nie zrobię, chcę być mamą i to tak naprawdę w mojej sytuacji ostatni dzwonek. Jestem przerażona i podekscytowana jednocześnie…
martinak @ 123rf.com