Podobna sytuacja spotkała mnie i ponad pięćdziesiąt moich znajomych kilka dni temu. Nie mogę wyobrazić sobie co kryje się w głowie takiej osoby. Trzeba mieć naprawdę nudne życie, aby wchodzić i zaglądać bez pytania w życie innych. Każdy dobrze wie, że coraz więcej informacji znajduje się na dyskach komputerów, bądź tych w sieci. To jest o wiele wygodniejsze, ale równiez jak widać - niebezpieczniejsze. Ludzie różne rzeczy umieszczają w sieci, a co jeśli coś niechcianego ujrzy światło dzienne? Jeśli taki haker włamie się, będzie miał dostęp do informacji prywatnych i zdjęć, następnie udostępni je, to co dalej? Za późno. Stalker może zostać ukarany, ale tych informacji nie da się cofnąć. Na świecie istnieje wiele typów ludzi. Każdy jest inny i inaczej znosi tą sytuację. W najgorszym przypadku może dojśc do śmierci, załamań psychicznych. Więc hakerze pomyśl co robisz, a ty użytkowniku - uważaj co udostępniasz.