Dopiero w tym roku nadarzyła się okazja poznać to miejsce z bliska, dotknąć kamieni liczących sobie, bagatela, tysiące lat. Poznać to za duże słowo. Chyba lepsze : skosztować bo tydzień to za mało. Może i rok za mało. Tu każdy zaułek ma swoje wyjątkowe oblicze a każdy spacer to spotkanie z historią.
Zaopatrzona w przewodnik Pascala "Rzym" z serii Pascal 360 stopni ruszyłam
na indywidualne zwiedzanie Wiecznego Miasta. Jak każdy przewodnik podaje co warto zobaczyć, co powinniśmy zobaczyć , jak się poruszać , co i gdzie zjeść. Mamy pod ręką podstawowe informacje praktyczne i rozpisane propozycje tras zwiedzania.
Przewodnik liczy 192 strony, spiralnie połączone. Ma nieduży wymiar, mieszczący się w torebce - 11x20 cm. Bogaty jest w kolorowe fotografie i mapy centrum Rzymu oraz Watykanu.
Możemy zwiedzać proponowanymi trasami , możemy wybierać to co nas najbardziej interesuje. Kartki łatwo się przerzuca i dzięki spiralom książkę składamy na pół w wygodniejszy format do noszenia. Druk co prawda jest drobny ale opisy najważniejszych miejsc podane są w pigułce.
Przewodnik otwierają mapy i flesz historii Wiecznego Miasta w kilku słowach a zamyka rozdział "Rzym jakiego nie znacie" czyli ciekawe a mniej znane miejsca poza centrum i rzymskie wybrzeże wraz z pod rzymskimi okolicami .
Mapka metra jest bezcenna bo na żadnym dworcu nie jest dostępna a informacje są niedokładne - przynajmniej ja nigdy przez ten tydzień nie widziałam. Mieszkając nad morzem do centrum miałam niespełna godzinę jazdy pociągiem i metrem. A to co najcenniejsze i najsłynniejsze jak Koloseum, Forum Romanum , Kapitol jest w centralnej części miasta.
Dla samodzielnego poznawania Rzymu przewodnik ten jest doskonały i treścią i wielkością. Informacje są przejrzyste , krótkie a treściwe. Dobrze spełnia swoje zadania na miejscu a także śmiało mogę go polecić osobom, które chcą poznać Wieczne Miasto w swoim domu :-)
Czytaj dalej ..... zapraszam