Często zdarza się ,że nie mamy co zrobić z mięsem z rosołu, bo albo już mamy przygotowane drugie danie albo zwyczajnie takiego mięsa nie lubimy. Pomysłów na jego wykorzystanie jest wiele. Mięso z niedzielnego rosołu spokojnie może poczekać w lodówce na drugi dzień. Dobrym pomysłem jest również zamrożenie oddzielonego od kości mięsa, by można je było wykorzystać w przyszłości. Takie gotowane mięso idealnie sprawdza się jako farsz do pierogów, pasztecików, naleśników a także jako główny składnik potrawki z kurczaka.
Wszyscy uwielbiamy jeść. I nie jest to tylko domena Polaków. W każdym kraju spotkania rodzinne czy z przyjaciółmi najlepiej toczą się przy suto zastawionych stołach. A na naszych, polskich stołach, od wielu lat niezmiennie króluje schabowy z kapustą, kotlet mielony, mizeria czy pierogi przygotowywane w różnych wariacjach. Do kawy zajadamy kawałek sernika, makowca, babki drożdżowej. Wszelkie książki kucharskie poświęcone kuchni polskiej mają po kilkaset stron i na dobrą sprawę, możnaby przez okrągły rok, codziennie, przygotowywać inną potrawę dla naszych współbiesiadników.