Planując podróż poślubną w okresie zimowym i chcąc skorzystać z pięknej, upalnej pogody, musicie rozważyć dalszą podróż. Gdy na naszym kontynencie temperatura nie przekracza kilkunastu stopni, w odległych krańcach świata potrafi być naprawdę gorąco. Jednym z najbardziej popularnych kierunków w tym okresie, szczególnie na podróże poślubne, są Karaiby, a dokładnie Jamajka, Dominikana i Kuba. Dlaczego?
Podróż poślubna to wyjątkowy okres dla nowożeńców. Zapewnia zasłużony wypoczynek po miesiącach spędzonych na przygotowaniach ślubnych. Dodatkowo zapewnia młodym małżonkom możliwość nacieszenia się tylko sobą. Jeśli nie wybraliście jeszcze miejsca dla siebie to przychodzimy z pomocą.
Czy to mógł być przypadek? Wielkim marzeniem moim i męża było odwiedzenie Nowej Zelandii. Od zawsze podziwiałam tamtejsze krajobrazy, czystość i piękno dzikiej przyrody. Mąż z kolei, jako fan Władcy Pierścieni, koniecznie chciał odwiedzić i na własne oczy zobaczyć miejsca, w których kręcono film na podstawie książki Tolkiena. Oboje zadecydowaliśmy, że Nowa Zelandia będzie celem naszej podróży poślubnej. To był strzał w dziesiątkę!