Wiem, że to, co teraz napiszę, zabrzmi okropnie, ale…chyba nie kocham swojego dziecka. Mój synek kilka dni temu skończył rok, jest miłym i uroczym chłopcem, niby nie sprawia większych problemów.
Nie zastanawiałeś się nad tym, że być może wina leży po Twojej stronie? Może nie do końca dajesz jej na tyle satysfakcji, że po prostu nie chce się jej zaczynać. Może problemem jest brak orgazmu, a może po prostu jest zmęczona? Zanim odpowiesz sobie na pytania, zastanów się również, dlaczego akurat miałaby mieć ochotę na seks wtedy, gdy Ty tego chcesz?