Historia banalna…Pewnie o wielu takich już słyszeliście. Romans z sąsiadem – czy naprawdę na nic lepszego nie jest mnie w życiu stać?
Często zaczyna się bardzo niewinnie. Coś nas fascynuje, porusza w drugiej osobie – żart, wygląd, śmiech, sposób bycia. Zakochujemy się. Zaczynamy więcej czasu poświęcać naszemu wyglądowi, więcej też uwagi przykładamy do tego co zakładamy. Chcemy się podobać. Romans odrywa nas od codzienności, jest przyjemnym doświadczeniem, w którym często się gubimy, chociaż - wtedy czujemy, że żyjemy. W romansie nie ma nudy, nie ma odpowiedzialności, przymusu. Dość często także zakochujemy się nie tyle w tej konkretnej osobie jak w wyobrażeniu o niej. Tajemniczość wciąga nas coraz bardziej, i bardziej...