Prawdopodobnie jak większość osób obiecywaliśmy sobie, że tego roku będzie inaczej. O prezentach pomyślimy dużo wcześniej, do sklepów dotrzemy w porze gwarantującej, że nie utkniemy w kolejce, zaopatrzymy się w nadmiar przypraw i wszelkiego rodzaju produktów spożywczych, a nawet skompletujemy kilka wariantów ubioru na uroczystą kolację.
Bądźmy szczerzy. To nie może się udać! Jak zawsze stracimy masę czasu chaotycznie przemierzając sklepy, zapomnimy o składniku, po który ktoś szybko będzie musiał pobiec do sklepu, na ostatnią chwilę będziemy prasować ubrania, i wykłócać się kto pojedzie po babcię, itp., itd. W tym magicznym czasie podobne dramaciki goszczą w każdym domu.
Musimy również przyznać, że czas przygotowań do świąt bywa wyjątkowo uciążliwy dla pań, które chcą lub muszą wiele godzin spędzić w kuchni. Zdarza się, że przygotowywanie świątecznych frykasów zamienia się w swego rodzaju niepisane zawody. W końcu miło usłyszeć, że dania przygotowane przez panią domu są pyszne, szczególnie jeżeli opinii tej przysłuchuje się teściowa.
Kanonu wigilijnych dań nadmiernie nie zmodyfikujemy, bo tradycja to rzecz święta, ale możemy pozytywnie zaskoczyć cukierniczymi wyrobami. Ciasta i ciasteczka wszelkiej maści dozwolone, oczywiście pod warunkiem, że będziemy pamiętać, by odpowiednio je udekorować.
Pierniczki w kształcie gwiazdek to skromne minimum, bo przecież korzystając z wyobraźni możemy przygotować jadalną, słodką stajenkę, czy zimowy krajobraz. Baby w białej polewie będą pięknymi górami lub choinką jeśli ułożymy jedną na drugiej. Pomysłów z pewnością nie zabraknie, ale, by nie obawiać się porażki warto skorzystać z książki „Pyszne ciacho? To nie problem!” Renaty Rusinek-Marszałek.
Autorka, doświadczona pani domu, doskonale wie, że nie trzeba cukierniczych umiejętności, by słodko zaskoczyć. Te święta, nowy rok oraz każda inna okazja będzie wyjątkowa jeśli tylko uwierzymy, że Pyszne ciacho? To nie problem!, a przecież w tym wyjątkowym czasie spełnia się wiele marzeń…