Stereotyp robótek ręcznych wydaje się więc pozostawać ciągle żywy, choć rzeczywistość już dawno przestała tak wyglądać. Kiedyś samodzielnie wykonane skarpety, czy sweter były oznaką niższego statusu społecznego. Sama pamiętam, że wstydziłam się nosić kamizelkę wydzierganą przez babcię, bo koleżanki miały takie „piękne” kupne. Co z tego, że moja był wełniana, niepowtarzalna i naprawdę śliczna? Chciałam mieć taką ze sklepu, sztuczną, nudną, taka jak wszyscy.
Dziś jest zupełnie inaczej. Zmieniło się podejście, zmienił się status wyrobów ręcznie robionych, zmieniło się prawie wszystko.
Robienie na drutach i szydełkowanie jest modne!
Kiedy ja zaczynałam swoja przygodę, dobra włóczka była towarem deficytowym, druty były metalowe, ciężkie i śmierdzące, a gazeta z wzorami była relikwią. Nikt w moim otoczeniu, poza moja babcią nie potrafił dziergać.
Potem pojawiła się pierwsza pasmanteria, w której miedzy innymi sprzedawano przepiękny, zagraniczny akryl. Pamiętam ile odkładałam, by sobie kupić kilka motków. I ile razy potem przerabiałam to, co z nich zrobiłam.
Cudowne włóczki
Dziś sklepy włóczkowe rosną jak grzyby po deszczu, bogactwo akcesoriów przyprawia o zawrót głowy, druty są leciutkie, gładkie, kolorowe, a coraz więcej osób podejmuje się samodzielnie prząść i farbować wełnę. W sklepach nie króluje już akryl, a naturalne włókna – bawełna, wełna, jedwab. Ekskluzywne przędze znikają chwilę po tym, jak się pojawią na sklepowych półkach, mimo tego, że jeden motek kosztuje tyle, co gotowy sweter w sieciówce.
Społeczność robótkowa
Ja zanim odkryłam internet, wstydziłam się przyznać co robię w wolnym czasie. Wzory wymyślałam najpierw sama, a potem z niecierpliwością czekałam na kolejny numer Sandry – niemieckiej gazetki z wzorami (z których nigdy nic mi nie wyszło tak, jak na obrazkach). Potem mąż usiłując mnie namówić na instalację łącza, chciał udowodnić, że w internecie jest wszystko. Nie wierzyłam...Uowodnił.
Długo nie chciałam się do tego przyznać, ale to odkrycie zmieniło moje życie.
Okazało się, że na drutach robi całe mnóstwo ludzi. Ludzi w moim wieku, a miałam wtedy jakieś 25 lat. Ludzi, którzy nie tylko się tego nie wstydzą, ale się tym chwalą. Znalazłam najpierw forum, potem nieśmiało pojawiające się blogi…
Dziś mam setki wirtualnych znajomych na całym świecie, które tak samo jak ja kochają dzierganie. Wiele znajomości przeniosło się też do realnego życia. Część zamieniło w przyjaźnie.
Robótki ręczne to ciągle rozwijający się biznes
W Polsce nie widać jeszcze tego na tak dużą skalę, choć tysiące uczestniczek wirtualnych spotkań robótkowych i setki uczestniczących w zlotach robią wrażenie.
Ale na świecie jest to naprawdę potężny biznes!
Amerykański portal Ravelry, który jest mekką projektantów, twórców i wszelkiej maści włoczkomaniaków, skupia obecnie ponad 6 milionów (!) użytkowników z całego świata, a baza wzorów tam zamieszczonych to ponad 280 tysięcy!
Na całym świecie organizowane są kilkudniowe festiwale, na których spotykają się producenci włóczki, tworcy wzorówi i pasjonaci sztuki dziewiarskiej.
Wielu hobbistów (bo w innych krajach robótkami zajmują się również panowie) uczyniło z tego swój sposób na życie. Zdarzają się nawet rodziny, gdzie hobby żony zamieniło się w dobrze prosperującą, rodzinną firmę.
Wracając zatem do tytułowego pytania
Robótki ręczne to nie jest już domena starszych pań. Tysiące blogów robótkowych, tysiące osób uczestniczących w spotkaniach i miliony wydawane na włóczki, druty i inne akcesoria, przyprawiają o zawrót głowy osoby spoza tego kręgu. Ogromna społeczność, która chyba jak żadna inna jest bardzo przyjazna, otwarta i życzliwa ciągle rośnie. I tworzą ją przeważnie ludzie młodzi.
Rękodzieło wraca do łask także w Polsce. O rosnącej popularności tego hobby świadczą coraz liczniejsze grupy na kursach nauki dziergania, coraz więcej kursów on line i nieustanny rozwój branży związanej z rękodziełem. Również samo rękodzieło ze wstydliwego, stało się dobrem luksusowym. Na drutach czy szydełkiem robione są nie tylko ubrania, ale też zabawki, przedmioty dekoracyjne czy użytkowe.
Dlatego jeśli masz ochotę nauczyć się szydełkować lub robić na drutach, nie wahaj się tylko poszukaj kogoś, kto Ci w tym pomoże i dołącz do tej wspaniałej globalnej rodziny.