Bez różnicy, w jaki sposób zakończył się związek. Tak czy inaczej trzeba jakoś stanąć na nogi. Pytasz, jak to zrobić?
Nie ubolewaj zbyt długo
Stań przed lustrem i powiedz sobie jedno, że w końcu zadbałaś o lepszą przyszłość dla siebie. Jeśli to on skończył związek, nie żałuj, nie opłakuj. Stać Cię na to, by poradzić sobie bez niego. Świat przepełniony jest innymi mężczyznami, którzy każdego dnia stają na Twojej drodze. Jeśli zrzucisz z siebie piętno byłego związku, oczy same Ci się na nich otworzą.
Strata boli dotkliwie. Chwile nostalgii, płaczu i żalu przydają się, ale nie na dłuższą metę. Zapewne słyszałaś o łzach oczyszczenia. Pozwól sobie na nie, a kolejnego dnia zacznij kreować lepszą rzeczywistość. Pamiętaj o tym, że tylko Ty umiesz najlepiej zaopiekować się sobą.
Zasługujesz na lepszy związek
W tym przekonaniu rozpocznij poranek. Wczorajszy płacz oczyścił z największego nieporządku Twoją duszę. Dziś zacznij sprzątanie rzeczy w swoim domu, które przypominają Ci była osobę. Zmień wystrój mieszkania tak, byś nie musiała wspominać.
Jeśli nie masz jeszcze ochoty na rozmowy z nikim, nie zmuszaj się do tego. Samotność w takich chwilach nie jest przeciwwskazana. Grunt, by nie trwała zbyt długo. Niekoniecznie musisz spędzać te chwile w domu. Wychodź na spacery, tym bardziej, gdy za oknami świeci słońce. To świetna energia, jakiej znikąd nie da się czerpać.
Poza tym nie obwiniaj się, zajmij swoje myśli książką, filmem, zakupami. Nie trzymaj się kurczowo przeszłości. Kreuj przyszłość, jak tylko masz na to ochotę.
Nazwij swoje emocje, wypisuj je każdego dnia na kartce papieru. Po kilku dniach sama zobaczysz, w jak innym jesteś stanie i zrozumiesz, dlaczego mówi się, że czas goi rany.