1. Gotowanie. Zdecydowana większość mężczyzn uwielbia wręcz, jak kobiety im gotują. Kojarzy im się to z dobrocią ich matek i babć, są tego po prostu nauczeni. Dlatego ta czynność, nawet jeśli są w niej dobrzy - nie sprawia im zbyt dużej przyjemności i wolą ją zrzucić na barki kobiety.
2. Sprzątanie. Choć niektóre rzeczy są w stanie posprzątać, to zwykle sama ta czynność kojarzy im się totalnie kobieco i po prostu tego nie znoszą. Część z nich uważa, że zachowują się jak tzw. pantoflarze i nie powinni tego w ogóle robić. Wiele zależy tutaj o tym, w jakim domu się wychowywali - nieliczne wyjątki są uczone tego, że sprzątanie należy do obowiązków obu płci.
3. Mycie okien. Panowie są czasem w stanie pójść na kompromis i godzą się np. na ścieranie kurzu, ale już niepojęte jest dla nich, by mieli przykładowo myć okna przed świętami. Są święcie przekonani, że to "babska robota".
Africa studio @ shutterstock.com
4. Zmywanie naczyń. Jest to czynność, którą mężczyźni najchętniej w ogóle wykreśliliby z obowiązków domowych. Co jednak ciekawe - mają problem z ręcznym zmywaniem i wycieraniem naczyń, natomiast żadnego problemu nie stanowi dla nich włożenie naczyń do zmywarki lub ich wyjęcie po zakończeniu prania.
5. Wielkie porządki. Panowie lubią proste sytuacje. Wolą posprzątać raz na dwa tygodnie, niż nagle robić wielkie, przedświąteczne porządki, które trwają minimum kilka godzin. Szybko się nimi nudzą i woleliby spędzać ten czas podczas grania w ulubioną planszówkę. Albo picie czegoś dobrego. Pamiętaj - nie funduj mężczyźnie wielkich, wielogodzinnych prac porządkowych! To nie jest na jego nerwy. Dawkuj stopniowo i ostrożnie, by go nie przestraszyć.
VGstockstudio @ shutterstock.com