Podwójnie czekoladowy torcik z ptysiami i musem truskawkowym
Moja radosna twórczość tortowa ;) lubię tak sobie czasem popuścić wodze fantazji i przyrządzić coś niebanalnego, tak też było z tym tortem, na który przepis znadziecie tutaj - klik
Na 11 listopada piekłam prawdziwą (zdrowszą) szarlotkę i tak wszystkim smakowała że zniknęła w mgnieniu oka. Nienasycona ja musiałam stworzyć sobie coś podobnego, co łatwo się przetransportuje i wliczy w makro. Misja spełniona - szarlotka idealna na drugie śniadanie!
Dyniowa gorączka trwa! To ciasto jest bardzo łatwe do zrobienia. Wystarczy w jednej misce wymieszać suche składniki, w drugiej mokre, a potem połączyć zawartość obu naczyń i gotowe. Ciasto wychodzi mięciutkie, puszyste, wilgotne i maślane. Długo zachowuje świeżość. Smakuje podobnie do marchewkowego, ale - chyba zaryzykuję stwierdzenie - jest jeszcze lepsze. Upieczcie i przekonajcie się sami!