Składniki:
- 1 opakowanie makaronu chińskiego (może być vermicelli lub z fasoli mung);
- 3 – 4 suszonych grzybów mun;
- 6 – 7 suszonych grzybów schitake;
- słoiczek lub puszka krojonych pędów bambusa;
- 5 małych cebulek;
- pęczek cebulki dymki;
- sos sojowy jasny i ciemny;
- filet z kurczaka;
- 1 pietruszka;
- 2 marchewki;
- kawałek selera;
- korzeń imbiru;
- kawałek pora;
- sól.
Przygotowanie:
Do dużego garnka nalać wody, wstawić na gaz i doprowadzić do wrzenia. Pietruszkę i marchew obrać i pokroić na kawałki, wrzucić do gotującej się wody. Tak samo zrobić z obranymi cebulkami i selerem, oraz umytym porem. Posolić i doprawić odrobiną sosu sojowego jasnego. Dla smaku można dodać warzywną kostkę rosołową. Gotujemy wywar na małym ogniu przez ok. 45 minut, najlepiej bez przykrycia - wtedy nasz rosół będzie przeźroczysty i apetyczny. W międzyczasie należy umyć filet z kurczaka i pokroić na cienki plastry, potem wrzucić kawałki piersi na patelnię z odrobiną oleju, podlać delikatnie sosem sojowym ciemnym i podsmażyć do zarumienienia. Następnie można fileta odsączyć, tak by obciekł z nadmiaru oleju. 15 minut przed końcem gotowania się rosołu należy dodać do niego obrany i pokrojony w plastry - surowy imbir. Po 45 minutach najlepiej wyłowić z naszej zupy pływające warzywa tak, by został sam czysty wywar. Zostawiamy go na delikatnym gazie, po czym wrzucamy do niego usmażone wcześniej mięso oraz pędy bambusa. Grzyby mun i schitake wrzucamy do małej miseczki i zalewamy je wrzącą wodą. Po około 2-3 minutach będą miękkie i uda się je pokroić na małe kawałki. Po tym wrzucamy je do naszego rosołu. Wszystko gotujemy wspólnie jeszcze przez ok. 5-10 minut. W międzyczasie próbujemy i ewentualnie doprawiamy zupę sosem sojowym bądź solą. 3 minuty przed końcem gotowania dodajemy makaron chiński. Całość przy podaniu dekorujemy pokrojoną cebulką dymką i zajadamy ze smakiem.