KobiecePorady.pl

"Maleńczuk. Ćpałem, chlałem i przetrwałem" rozmawia Barbara Burdzy - moje spostrzeżenia

Kolejna książka Macieja Maleńczuka. Tym razem wywiad-rzeka przeprowadzony przez Barbarę Burdzy. Nie jest to biografia ale szczera opowieść o uzależnieniu od narkotyków i alkoholu , o ich wpływie na działalność artystyczną i życie rodzinne. Tych rodzinnych wspomnień jest niewiele. Za to o narkotykach dowiemy się wszystkiego. Jak je zdobyć , jak dawkować, jak wpływają na zdrowie i codzienne funkcjonowanie. Ktoś powie : zachęca do brania - ale to nie jest prawda do końca. Maleńczuk podaje negatywne oddziaływania też i stwierdza, że narkotyki, zwłaszcza te cięższe, powinni używać tylko artyści. To wzbogaca ich twórczy świat .

Bożena -

Powiązane artykuły

  • Poemat "Pan Maleńczuk. Chamstwo w państwie" Maciej Maleńczuk

    "Szczęście jest kruche jak kryształ. Nieszczęście pewne jak skała. Mądrość rzadka jak brylant W głupoty hałdach się wala. Poezji jest dola żebracza, Chamstwo rechoce po balach, Prawdę psów sfora osacza, Kłamstwo zaś wolność zachwala." Zaczęłam od końca. Jest to fragment "Epilogu" - ostatniej części poematu Maćka Maleńczuka, znanego piosenkarza, kompozytora, mieszkającego i tworzącego w Krakowie. Poezja zajmuje w moim życiu ważne miejsce a poezja śpiewana tym bardziej. Maciej Maleńczuk fascynuje mnie od dawna więc nic dziwnego , że sięgnęłam po jego poemat. Prowokuje w piosenkach, prowokuje też w swoim poemacie. Obnaża nasze wady narodowe, krytykuje podstawy polskiego państwa, parodiuje polityków. Poemat zachwyca lekkością pióra i niezwykle celnymi spostrzeżeniami Autora. Tomik dedykuje "Krakusowi co się zowie Tadeusz Boy-Żeleński" i chyba dlatego poemat spisuje językiem starej polszczyzny. Tadeusz Boy Żeleński żył w latach 1874 do 1941 , z wykształcenia lekarz , był krytykiem, tłumaczem, poetą-satyrykiem, publicystą,działaczem społecznym. Światła postać , która zasłynęła jako narodowy prześmiewca . Pisząc teksty do słynnego krakowskiego kabaretu Zielony Balonik ośmieszał konserwatywne autorytety i mieszczańską pruderię. Nie można porównywać Maleńczuka z Boyem ale Autor poematu na pewno się wzoruje. Ośmiesza, prowokuje, krytykuje, parodiuje ale też ostrzega, poucza. "lepiej się zajmijmy własnym wychowaniem, Poznajmy swe miejsce oraz w Państwie rolę, Inaczej chamstwa pogrążą otchłanie Ojczyznę. I znowu pójdziemy w niewolę" Każda część poematu porusza inny główny temat. Są tu odniesienia nie tylko społeczne, moralne ale też porusza zagadnienia wiary, opowiada o swoich fascynacjach literaturą, mówi o swoich muzycznych idolach. Ta książeczka to przekrój zagadnień z każdej dziedziny naszego życia. Potępia chamstwo, korupcję, warcholstwo, głupotę i nieuczciwość. Bliski jest moim poglądom. Oczarował mnie bezwzględnie. I jeszcze mamy dodatkową gratkę -możemy poematu wysłuchać z płyty cd, dołączonej do książki. Czyta sam Autor. Tylko siąść w wygodnym fotelu , zamknąć oczy i słuchać. Relaks i przemyślenia. Zgadzam się z poglądami Pana Maleńczuka ? czy też nie :-) Książka jest niewielka, w miękkiej oprawie, ma 49 stron. Zamyka ją poruszająca refleksja Autora, z którą się zgadzam a Autora podziwiam " Ciernista dla nas ta droga. Nie da nadziei śmierć miła. W rozpaczy szukamy boga, a Bóg nas do diabła posyła." Obok tego poematu nie można przejść obojętnie. Jest wyjątkowy, kąśliwy ale też mądry. Czytanie przeplatam robótkami. Poematowi towarzyszyła praca nad zieloną bluzką z szydełkowych motywów. Może już kończę? jeszcze nie wiem :jak długa będzie ? :-) Zapraszam na blog https://handmadeboni.blogspot.com/2020/05/pan-malenczuk-chamstwo-w-panstwie.html

  • Poemat "Pan Maleńczuk. Chamstwo w państwie" Maciej Maleńczuk

    "Szczęście jest kruche jak kryształ. Nieszczęście pewne jak skała. Mądrość rzadka jak brylant W głupoty hałdach się wala. Poezji jest dola żebracza, Chamstwo rechoce po balach, Prawdę psów sfora osacza, Kłamstwo zaś wolność zachwala." Zaczęłam od końca. Jest to fragment "Epilogu" - ostatniej części poematu Maćka Maleńczuka, znanego piosenkarza, kompozytora, mieszkającego i tworzącego w Krakowie. Poezja zajmuje w moim życiu ważne miejsce a poezja śpiewana tym bardziej. Maciej Maleńczuk fascynuje mnie od dawna więc nic dziwnego , że sięgnęłam po jego poemat. Prowokuje w piosenkach, prowokuje też w swoim poemacie. Obnaża nasze wady narodowe, krytykuje podstawy polskiego państwa, parodiuje polityków. Poemat zachwyca lekkością pióra i niezwykle celnymi spostrzeżeniami Autora. Tomik dedykuje "Krakusowi co się zowie Tadeusz Boy-Żeleński" i chyba dlatego poemat spisuje językiem starej polszczyzny. Tadeusz Boy Żeleński żył w latach 1874 do 1941 , z wykształcenia lekarz , był krytykiem, tłumaczem, poetą-satyrykiem, publicystą,działaczem społecznym. Światła postać , która zasłynęła jako narodowy prześmiewca . Pisząc teksty do słynnego krakowskiego kabaretu Zielony Balonik ośmieszał konserwatywne autorytety i mieszczańską pruderię. Nie można porównywać Maleńczuka z Boyem ale Autor poematu na pewno się wzoruje. Ośmiesza, prowokuje, krytykuje, parodiuje ale też ostrzega, poucza. "lepiej się zajmijmy własnym wychowaniem, Poznajmy swe miejsce oraz w Państwie rolę, Inaczej chamstwa pogrążą otchłanie Ojczyznę. I znowu pójdziemy w niewolę" Każda część poematu porusza inny główny temat. Są tu odniesienia nie tylko społeczne, moralne ale też porusza zagadnienia wiary, opowiada o swoich fascynacjach literaturą, mówi o swoich muzycznych idolach. Ta książeczka to przekrój zagadnień z każdej dziedziny naszego życia. Potępia chamstwo, korupcję, warcholstwo, głupotę i nieuczciwość. Bliski jest moim poglądom. Oczarował mnie bezwzględnie. I jeszcze mamy dodatkową gratkę -możemy poematu wysłuchać z płyty cd, dołączonej do książki. Czyta sam Autor. Tylko siąść w wygodnym fotelu , zamknąć oczy i słuchać. Relaks i przemyślenia. Zgadzam się z poglądami Pana Maleńczuka ? czy też nie :-) Książka jest niewielka, w miękkiej oprawie, ma 49 stron. Zamyka ją poruszająca refleksja Autora, z którą się zgadzam a Autora podziwiam " Ciernista dla nas ta droga. Nie da nadziei śmierć miła. W rozpaczy szukamy boga, a Bóg nas do diabła posyła." Obok tego poematu nie można przejść obojętnie. Jest wyjątkowy, kąśliwy ale też mądry. Czytanie przeplatam robótkami. Poematowi towarzyszyła praca nad zieloną bluzką z szydełkowych motywów. Może już kończę? jeszcze nie wiem :jak długa będzie ? :-) Zapraszam na blog https://handmadeboni.blogspot.com/2020/05/pan-malenczuk-chamstwo-w-panstwie.html

  • Odważnie napisana dwuczęściowa powieść obyczajowa Wioletty Milewskiej

    „Znaki życia” to odważnie napisana dwuczęściowa powieść obyczajowa. Niespodziewane zwroty akcji wplecione w krajobraz wiejski sprawiają, że trudno oderwać się od lektury książki.

  • Recenzja książki "Miłość do trawy"

    Kolejna nietuzinkowa powieść autora książek „Janek herbu pół krowy” oraz „Na głowie stanęło”, tym razem osnuta nutką zagadkowości.