Karmienie piersią, choć może wydawać się banalne, do łatwych nie należy. Trzeba bowiem sporo wysiłku i czasu na rozkręcenie laktacji, a niewykształcona w pełni umiejętność ssania noworodka sprzyja zmniejszeniu produkcji mleka. Warto jednak wykazać się cierpliwością, by po kilku dniach pobudzić proces laktacji. Trzeba bowiem mieć świadomość, że mleko matki stanowi nie tylko bogactwo cennych składników odżywczych, ale jest źródłem przeciwciał wpływających korzystnie na odporność.
Nieprawidłowa technika ssania
Większość noworodków ma to do siebie, że chwyta brodawkę bardzo płytko, pomijając otoczkę. W efekcie ssanie jest niepełne, co prowadzi do gorszego opróżniania piersi. W ten sposób bardzo łatwo nabawić się zastoju mlecznego, a przy okazji zmniejszyć produkcję mleka.
Jeżeli maluch odmawia jedzenia i płacze podczas karmienia, sprawdź ułożenie jego ust. Wargi powinny oplatać nie tylko brodawkę, ale znaczną część otoczki.
Duże znaczenie ma przy tym prawidłowe ułożenie dziecka. Zaleca się pozycję tzw. brzuch do brzucha – chodzi o to, by noworodek był ułożony bokiem, stykając się brzuchem z brzuchem matki.
Niedostateczna ilość mleka
Kiedy mleko nie leci (bo jest go po prostu zbyt mało), maluch zaczyna się denerwować. Dzieje się tak m.in. w okresie kryzysu laktacyjnego następującego około 3 i 6 tygodnia życia dziecka oraz po 6 i 9 miesiącu życia.
Objawami kryzysu laktacyjnego są zwiotczałe piersi, które nie nabrzmiewają nawet po kilkugodzinnej przerwie w karmieniu. Na szczęście taki stan można szybko zażegnać – trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość.
- Przystawiaj dziecko do piersi tak często, jak to możliwe – ssanie oraz opróżnianie piersi to ważne czynniki wpływające na produkcję pokarmu.
- W porach między karmieniami odciągaj mleko laktatorem – dzięki temu dodatkowo pobudzisz laktację. Skorzystaj przy tym z metody "7-5-3", która polega na interwałowym odciąganiu pokarmu raz z jednej piersi, raz z drugiej. Pierwszy cykl powinien trwać 7 minut, drugi – 5 minut, trzeci – 3 minuty. Nie stresuj się, jeśli na początku mleko nie będzie chciało wypływać.
- Pamiętaj o nocnym karmieniu – eksperci są zdania, że nocne karmienie odgrywa dużą rolę w stymulowaniu laktacji. Mówi się, że najlepsza pora na karmienie w nocy to godziny 3:00-4:00, ponieważ wtedy poziom prolaktyny jest najwyższy.
Noworodek nie jest głodny
Istnieją "dwie szkoły" uwzględniające karmienie piersią. Jedna z nich mówi o przystawianiu malucha co 3-4 godziny, natomiast druga preferuje karmienie na żądanie.
Jeżeli decydujesz się na karmienie cykliczne o stałych porach, a dziecko płacze przy piersi, być może nie jest głodne. Weź pod uwagę to, że i tobie nie zawsze chce się jeść o tej samej godzinie, a dziecko przecież nie różni się niczym od ciebie – mimo że jest dopiero noworodkiem.
W takiej sytuacji spróbuj przestawić się na podawanie piersi na żądanie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wówczas maluch chętniej będzie pobierał pokarm.
Poznaj wskaźniki efektywnego karmienia piersią
O tym, czy karmienie piersią jest efektywne można przekonać się podczas monitorowania przyrostów masy ciała dziecka. Jeśli maluch przybiera na wadze, wszystko jest w porządku.
Warto także poznać tzw. wskaźniki skutecznego karmienia, które pozwalają ocenić efektywność przystawiania do piersi. Wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań, a następnie zweryfikować ich poprawność z wzorcowymi odpowiedziami.
- Jak często karmisz piersią w ciągu doby?
Jeśli mniej niż 8-12 razy, musisz częściej przystawiać malucha do piersi.
- Czy przystawiasz prawidłowo dziecko do piersi?
Jeśli maluch chwyta samą brodawkę, musisz skorygować pozycję i sposób przystawiania. Ważne jest, by wraz z brodawką chwytał również znaczną część otoczki.
- Czy podczas karmienia słyszysz odgłos połykania przez ok. 10 minut (na każdą z piersi)?
Jeśli nie słyszysz serii połykań (10-30 zassań), musisz poprawić technikę karmienia. Gdy nie przynosi to efektów, koniecznością będzie stymulowanie laktacji.
- Ile pieluch dziennie moczy dziecko?
Jeżeli od 6. tygodnia życia, dziecko moczy mniej niż 5-6 pieluszek, należy kontrolować przyrost masy ciała. W przypadku tendencji spadkowej, należy podjąć próbę stymulowania laktacji.
- Czy karmisz w nocy?
Jeżeli nie karmisz w nocy w ogóle, należy to zmienić. W sytuacji, gdy dziecko nie budzi się na karmienie piersią, trzeba je obudzić. Ważne jest, by malucha w nocy przystawiać do piersi 1-2 razy.
Jeżeli stosujesz wszystkie powyższe wskazówki, a dziecko odmawia jedzenia, skontaktuj się z doradcą laktacyjnym. Podczas spotkania, specjalista przyjrzy się karmieniu piersią i zaproponuje odpowiednie wsparcie.